🪐 Janowiec Nad Wisłą Dawniej I Dziś

Była to siedziba starostwa grodowego, więc zamek pełnił funkcje urzędnicze, sądowe, było tu archiwum i więzienie. Podlegało mu 18 wsi i 2 miasta (Nowy Sącz i Piwniczna) Chroniły go fortyfikacje miejskie i 3 baszty. Baszta Kowalska przetrwała do dziś, ale nie jest pewne w jakim stopniu była to wieża zamkowa, a w jakim miejska. Aby uniknąć zatłoczonego zwykle Kazimierza Dolnego postanowiliśmy z mężem i synkiem sprawdzić co jest ciekawego na drugim brzegu Wisły:) Tak trafiliśmy do Janowca i do ruin zamku. Ruiny te wnoszą się na wysokiej i stromej skarpie nad Wisłą. Dawniej zamek ten należał do największych w Polsce jednak do dnia dzisiejszego zachowała się część budynku pomalowana w biało- czerwone pasy. Jest też wieża oraz wysoki mury dziedzińca. W odbudowanym fragmencie mieści się muzeum dokumentujące historię zamczyska. Do zamku wchodzi się po drewnianym pomoście nad fosą. Z zamkiem związana jest legenda o Czarnej Damie, która ukazuje się w ruinach podczas pełni księżyca. Ma ona być duchem Heleny Lubomirskiej, która jako młoda dziewczyna zakochała się w biednym rybaku. Rodzice zabronili jej spotykania się z ukochanym, a gdy nie posłuchała, zamknęli ją w zamkowej wieży. Helena nie wyrzekła się swojej miłości i po kilku miesiącach w zamknięciu z rozpaczy popełniła samobójstwo skacząc z wieży. Zrozpaczeni rodzice przewieźli jej zwłoki w oszklonej trumnie do kościoła w Kazimierzu Dolnym. Wtedy duch córki zaczął ukazywać im się w zamku. Przenieśli trumnę do kościoła w Janowcu, ale to nie pomogło. Duch nieszczęsnej Heleny nadal krążył po zjawy nie widzieliśmy tak więc legendy nie potwierdzamy:) Jednak jak to jest z takimi miejscami czuć w nim historię:) Jeśli chodzi o odległość od Lublina jest to ok 70 km. Koszty : Ceny biletów to 12 zł bilet normalny oraz 8 ulgowy. Jest również opcja biletu rodzinnego za 30 zł ( dwoje dorosłych i dzieci do lat 13) W tej cenie zwiedzamy zamek, dwór i spichlerz My dodatkowo zrobiliśmy zakupy w sklepiku z pamiątkami;) Synkowi spodobał się strój rycerza. Nasze wrażenia: dużo przestrzeni i zielonego terenu po którym można sobie spacerować. Atrakcja dla dzieci (zwłaszcza chłopców)syn w stroju i z łukiem miał świetną atrakcje udając rycerza. Wyobraźnia dzieci nie zna granic:) dużo spokojniej niż w Kazimierzu, bez tłumów samego zwiedzania zamku jak dla mnie mało...ale fakt jest ,że nie wiele też z niego już zostało. aby spędzić spokojne popołudnie z małą atrakcją może być, jak dla mnie w skali od 1 do 10 to miejsce dostaje 5 brak możliwości płatności karta( bankomat w miasteczku do którego najszybciej można się dostać schodząc po zboczu- ścieżka wydeptana więc przypuszczam, że takich jak my chcących skorzystać z bankomatu było wielu ) Czy tam wrócę? Zobaczymy, ale na pewno nie jest to mój numer 1 :) Poniżej trochę zdjęć które udało mi się tam zrobić. Bydgoszcz ( łac. Bi d gos, niem. Klein Berlin, Bromberg (góra bromu), krypt. Bydzia, złoś. toruński Brzydgoszcz, Bydłogoszcz) – dzielnica Fordonu, według innych miasteczko na prawach powiatu w woj. kujawsko-pomorskim, na spółkę z Toruniem miasto wojewódzkie, a także ośrodek przemysłowy o malowniczych barwach tęczy.

MUZEUM ZAMEK W JANOWCU ODDZIAŁ MUZEUM NADWIŚLAŃSKIEGO W KAZIMIERZU DOLNYM 24-123 Janowiec, ul. Lubelska 20 Tel./ fax (081) 8815228 e-mail: zamekjanowiec@ CENNIK BILETÓW I USŁUG DNI I GODZINY OTWARCIA Miasto i zamek Janowiec położone są w zachodniej części województwa lubelskiego nad rzeką Wisłą w jej środkowym, przełomowym odcinku. Walory krajobrazowe a także sąsiedztwo położonego na przeciwległym brzegu Wisły Kazimierza Dolnego – miasteczka słynącego renesansowymi kamienicami i spichlerzami, czynią to miejsce atrakcyjnym turystycznie. Zamek bastejowy w Janowcu nad Wisłą wzniesiony został w latach 1508 – 1526 staraniem Mikołaja Firleja hetmana wielkiego koronnego i przez ponad 150 lat pozostawał we władaniu Firlejów – jednego z najpotężniejszych i wpływowych rodów ówczesnej Polski. Pierwotnie zamek nie był przeznaczony na rezydencję właściciela. Ta znajdowała się w Dąbrowicy koło Lublina. Założony został na planie nieregularnego wieloboku, dostosowanego do konfiguracji terenu, na wysokiej skarpie pradoliny Wisły, u podnóża której znajduje się miasto Janowiec. Od początku obejmował obecne wymiary 121x 71 m. Składał się z poprzedzonego suchą fosą budynku bramnego z basteją, szyją bramną i reliktowo zachowanym przedbramiem, Wielkiej Bastei północno-wschodniej, narożnej baszty wschodniej (tzw. puntone), dwóch wież mieszkalno-obronnych (południowej i północnej). Elementy te, połączone murami kurtynowymi z systemem strzelnic tworzyły fortecę, mogącą pomieścić w razie zagrożenia ludność tej części dóbr firlejowskich wraz z dobytkiem. Całość wzniesiona z opoki górnokredowej wydobywanej w miejscowych kamieniołomach, uzupełnionej w niektórych partiach cegłą, otynkowana i dla podniesienia wyrazistości ozdobiona malowanymi biało-cynobrowymi pasami. Badacze obiektu podkreślają nowoczesność systemu obronnego zamku, z pełnym przystosowaniem do broni palnej, nawiązującego do równolegle powstających fortyfikacji południowoeuropejskich. Niewątpliwie, bastejowa fortyfikacja Janowca była w Polsce pocz. XVI wieku dziełem prekursorskim i musiała mieć wpływ na powstające później liczne zamki bastejowe na pograniczu południowo-wschodnim np. Kamieniec, Jazłowiec, Trembowla, Brzeżany, Klewań, Żółkiew i inne obecnie na obszarze Ukrainy. Z końcem wieku XVI, forteca zaczęła tracić znaczenie militarne, na rzecz funkcji rezydencjonalnych. Kolejny właściciel, Andrzej Firlej w latach 1577-1587 wybudował renesansowe skrzydło pałacowe z attyką i krużgankami kolumnowymi od dziedzińca, wypełniające przestrzeń między narożną basztą a południową wieżą mieszkalną. Ściana z piętrowymi, kolumnowymi krużgankami przegrodziła przestrzeń założenia, tworząc reprezentacyjny Dziedziniec Wielki. Prace te prowadził Santi Gucci Fiorentino, z pochodzenia Włoch, najwybitniejszy z architektów i rzeźbiarzy działających w Polsce w 2 poł. XVI wieku. Kolejny właściciel, Jan Karol Tarło, dokonuje w 1 poł. XVII wieku największej w dziejach rozbudowy zamku. Przebudowuje pałac Andrzeja Firleja i rozbudowuje go w kierunku zachodnim, tworząc górujące dziś nad miastem Skrzydło Południowe, flankowane od wschodu i zachodu cylindrycznymi wieżami. Jego wnętrza uzyskują bogaty wystrój sztukatorski o cechach wczesnego baroku rzymskiego, zachowany częściowo (obecnie po konserwacji) w apartamencie w Wieży Zachodniej. Jednocześnie w oparciu o pierwotne kurtyny obronne powstaje tzw. Dom Północny oraz czterokondygnacyjne Skrzydło Wschodnie z filarowymi krużgankami. Wielka Basteja, która jeszcze za Firlejów przestała pełnić funkcje militarne i została zabudowana, uzyskała od strony Dziedzińca krużganki. W tym okresie, elewację Skrzydła Wschodniego od strony fosy przyozdobiono rysunkami w tynku przedstawiającymi pieszych żołnierzy. Na skutek małżeństwa Barbary Tarło z Jerzym Sebastianem Lubomirskim marszałkiem wielkim koronnym i hetmanem polnym koronnym, zamek ok. 1654 r. przechodzi na ponad 125 lat w ręce potężnego rodu magnackiego Lubomirskich. Po 1667 r. na miejscu rozebranej wieży północnej powstaje zabudowa gospodarcza (tzw. czeladna), zaś na Małym Dziedzińcu, nad studnią kaplica oparta o mur z krużgankami. Wnętrza uzyskują nowe dekoracje malarskie i sztukatorskie w stylu Ludwika XV, powstają rokokowe ornamentalno-alegoryczne obramienia okien elewacji południowej, podkreślające pałacowy charakter zamku od strony miasta. W okresie tym udokumentowana jest działalność na zamku najwybitniejszego architekta baroku w Polsce Tylmana van Gameren z pochodzenia Holendra. Ostatni z Lubomirskich właściciel Janowca Marcin generał i marszałek wielki koronny, sprzedał zamek w 1780 r. Mikołajowi Piaskowskiemu. Przez cały wiek XIX zamek często zmieniał właścicieli, których nie stać było na utrzymanie kosztownej, wielkiej rezydencji. Znacznie zniszczony w okresie wojny Napoleona z Austrią, popadał w ruinę stając się zarówno dla właścicieli jak i okolicznej ludności źródłem pozyskiwania materiałów budowlanych. W 1931 roku ruinę wraz z przylegającym 16. hektarowym parkiem kupił Leon Kozłowski. Pomimo wielu wysiłków i podejmowanych prac remontowych, nie był on w stanie zapobiec szybko postępującemu procesowi rozpadania się ruiny, do czego przyczyniły się znaczne uszkodzenia spowodowane ostrzałem artyleryjskim podczas II wojny światowej, czynniki atmosferyczne i porastająca ruiny roślinność. Resztki maleńkiego majątku Janowiec były zbyt małe, by zostać przejęte przez władze w ramach reformy rolnej 1945 r., dlatego Leon Kozłowski znany był jako jedyny prywatny właściciel zamku w komunistycznej Polsce. Zakłady Azotowe „Puławy” sfinansowały w 1975r. wykupu zabytkowego Zamku w Janowcu z rąk prywatnych z przeznaczeniem na siedzibę jednego z oddziałów ówczesnego Muzeum Kazimierza Dolnego a aktualnie Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym oddział w Zamek w Janowcu. Kwota wykupu zamku to zł. Środki te przekazał Skarb Państwa „Puławom” i Zakłady Azotowe „Puławy” były jednostką, która oficjalnie zamek kupiła. W 2020 roku minęło 45 lat od tej historycznej chwili. W 1976 r. rozpoczęto metodyczne badania archeologiczne i architektoniczno-historyczne. Badania te, prowadzone w zakresie rzadko spotykanym przy zabytkach architektury, pozwoliły na odczytanie wszystkich faz budowy i rozbudowy zamku. Początkowo, działania konserwatorskie miały na celu zachowanie trwałej ruiny, będącej znaczącym elementem krajobrazu kulturowego. Odstąpiono jednak od tej koncepcji na rzecz częściowej odbudowy i adaptacji na potrzeby muzealne. W 1993 r. powstał plan realizacyjny, który wcześniej przeprowadzone działania konserwatorskie i budowlane próbował scalić z wizją zamku – muzeum, niewielkiego hotelu i restauracji. W chwili obecnej, przy znacznym ograniczeniu środków finansowych (a właściwie ich braku), priorytetem staje się stabilizacja istniejącego stanu technicznego zamku, utrzymanie go i bieżąca konserwacja. Tworzona nowa koncepcja, oparta na nowoczesnym planowaniu i zarządzaniu, wymaga waloryzacji odkryć archeologicznych i architektonicznych i opracowania studium możliwości, łączącego priorytety konserwatorskie i nowe sposoby finansowania przedsięwzięcia. W odbudowanych wnętrzach zamku prezentujemy stałą wystawę dotyczącą historii zamku. W okresie sezonu turystycznego (maj – październik) organizujemy również wystawy czasowe, w tym też okresie na zamku czynna jest kawiarnia. Mamy nadzieję, że spotkamy się w Janowcu, dokąd serdecznie zapraszamy. na podst. tekstu Wojciecha Santarka.

Zaprezentowane materiały zostały znalezione na stanowisku nr 3 (AZP 76-74/47) w miejscowości Janowiec (dawniej Janowiec nad Wisłą), gm. loco, pow. puławski. Stanowisko jest położone na piaszczystej terasie zamykającej od zachodu dolinę Wisły. W pobliżu stanowiska przepływa niewielki

sierpień 02, 2018 Kolejna udana wycieczka Towarzystwa Przyjaciół Chmielowic za nami. Tym razem, nie zważając na żar lejący się z nieba, wybraliśmy się w dniach – r. na zwiedzanie pięknej ziemi lubelskiej. Odwiedziliśmy Janowiec nad Wisłą, Kazimierz Dolny (nad Wisłą) i Lublin. Dziś relacja z Janowca – naszej bazy wypadowej. Wyruszyliśmy o świcie i przez Częstochowę, Piotrków Trybunalski, Tomaszów Mazowiecki, Spałę, Radom, Zwoleń dojechaliśmy do Janowca nad Wisłą. Tam zwiedziliśmy ruiny zamku, wybudowanego przez potężny niegdyś ród Firlejów oraz mieszczące się w zamku wystawy. Mogliśmy też zobaczyć jeden z ładniejszych widoków na wijącą się pomiędzy wysepkami Wisłę. Po południu mieliśmy okazję kupić wiele regionalnych specjałów w pensjonacie „Serokomla” (dawna nazwa Janowca), a potem dotarliśmy do pensjonatu „Oblasówka”, który stał się naszą bazą wypadową. Zbiórka w Chmielowicach (5 rano) W oczekiwaniu na autobus Humory dopisują zamek w Janowcu Park zamkowy w Janowcu widok na Wisłę dziedziniec zamku zamkowy dziedziniec na dziedzińcu trwały przygotowania do kolejnej imprezy w ramach festiwalu „Dwa brzegi” zbiory muzealne kopie nagrobków dawnych właścicieli zamku w poszukiwaniu cienia i picia widok z zamkowych krużganków Wisła dworek w parku zamkowym czas wolny :) zamek widziany z Janowca pensjonat Oblasówka

Miejsce: Janowiec nad Wisłą, Lubelskie , Polska, Europa Ulica Kościelna - widok w kierunku rynku. Centrum miasta stanowił dawniej kościół parafialny, po bokach którego - od strony wschodniej i zachodniej - znajdowały się dwa place targowe - chrześcijański i żydowski.

Janowiec to piękna, historyczna miejscowość z ciekawą zabudową, leżąca w województwie lubelskim, nad rzeką Wisłą, niedaleko Puław i Nałęczowa. Po drugiej stronie rzeki rozciąga się słynny Kazimierz Dolny, z którym Janowiec łączy przeprawa promowa. Historia Janowca Zabytki w Janowcu Atrakcje Janowca Noclegi w Janowcu Mapa z zaznaczonymi atrakcjami Pytania i odpowiedzi Historia Janowca Janowiec założył w I połowie XVI wieku Piotr Firlej - starosta lubelski i kazimierski, który wybudował tu wspaniały, potężny zamek. Miejscowość, która istniała już wcześniej pod nazwą Syrokomla, otrzymała prawa miejskie w 1537 roku, na podstawie przywileju króla Zygmunta Starego. Niestety gdzieś po drodze Janowiec utracił prawa miejskie i stracił na znaczeniu. Dziś słynie z jedynego w Polsce zamku w paski. Janowiec Zabytki w Janowcu - Zamek w Janowcu, ul. Zamkowa - okazałe ruiny pięknego zamku z XVI wieku, obecnie Oddział Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym - Zespół dworski złożony z kilku budynków przeniesionych z terenów Lubelszczyzny, stanowiący mały skansen Janowiec - Kościół Św. Stanisława Biskupa, Rynek, ul. Kościelna - piękny kościół, którego początki sięgają XIV wiekuAtrakcje Janowca Noclegi w Janowcu Oto lista polecanych i sprawdzonych przez nas noclegów. Janowiec - mapa z zaznaczonymi atrakcjami Częste pytania i odpowiedzi dotyczące Janowca 10 październik 2016 03 luty 2020 Jeżeli przydał Ci się nasz opis, to podziel się nim z Twoimi znajomymi. Może zainspirujesz ich do ruszenia w Polskę. Cześć! Nazywam się Anna Piernikarczyk. Od 2005 roku z rodziną łazikujemy i poznajemy naszą piękną Polskę. Ze wspólnych wojaży przywozimy masę cudnych wspomnień i doświadczeń, którymi chętnie się z Wami dzielę. Dziś to już coś więcej, niż tylko pasja, naszą misją jest obalać mit "Cudze chwalicie, swego nie znacie"! Zapisz się do newslettera! Zostaw swój email, a będziesz otrzymywać informacje o ciekawych miejscach w Polsce. Nikomu nie dajemy Twojego maila! Zapisując się do newslettera oświadczasz, że zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w celu otrzymywania maili z naszego portalu i z postanowieniami regulaminu i polityką prywatności Jeżeli chcesz wypisać się z newslettera kliknij w ten link
Sprawdź pogodę w Janowiec. Szczegółowa godzinowa prognoza pogody Janowiec na dziś i jutro . TVN24 TVN METEO; Pogoda; Najnowsze; Prognoza; Świetlny spektakl nad Polską oczami Reporterów Kościół św. Stanisława biskupa i męczennika i św. Małgorzaty znajduje się u stóp Góry Zamkowej na niewielkim rynku w Janowcu nad Wisłą. Pierwotny kościół został wybudowany w 1350 roku. W połowie XVI wieku, około 1545 roku z fundacji Piotra Firleja, kasztelana wiślickiego i właściciela Janowca wzniesiono obok nową świątynię. Nowy kościół przekazano protestantom przez kalwina Andrzeja Firleja, kasztelana lubelskiego, natomiast starą świątynię użytkowali nadal katolicy. Działo się tak prawdopodobnie do roku 1595, kiedy Stanisław Tarło, starosta sochaczewski przekazał nowy kościół katolikom. Przez wieki budowla była kilkukrotnie przebudowywana i remontowana, ale największa restauracja miała miejsce w 1914 roku, kiedy kościół uległ pożarowi. Obecnie jest to późnorenesansowa, orientowana, świątynia katolicka. Składa się z czteroprzęsłowej nawy, prezbiterium, zakrystii, trójprzesłowej kaplicy i czterokondygnacyjnej wieży. Wnętrza zdobią dekoracje sztukateryjne z herbami Dulskich i Tarłów i pomnik nagrobny Andrzeja Firleja i jego małżonki Barbary ze Szreńskich, wykonany przez Santi Gucciego pod koniec XVI wieku. Ołtarz główny jest w stylu barokowym, natomiast boczne ołtarze są w stylu późnobarokowym. GPS: Nawiguj: Dodał: Irek Jozwik Chcesz dodać atrakcję na stronę grupy ? Przeczytaj – i zamieść w grupie – Przeniesiemy ją na stronę i mapę. Wszystkie zdjęcia, oraz opisy miejsc na tej stronie i w Grupie Biwakowej na Facebooku są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, wykorzystywanie tylko za zgodą redakcji i autorów prezentacji. Wszystkie zdjęcia, oraz opisy miejsc na tej stronie i w Grupie Biwakowej na Facebooku są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, wykorzystywanie tylko za zgodą redakcji i autorów prezentacji. ZAINSTALUJ NASZĄ APLIKACJĘ Android iOS Janowiec – skansen. Obok zamku zlokalizowany jest niewielki skansen. Najważniejszy budynek to dwór z Moniak wybudowany w XVIII w., który trafił do Janowca w latach 80. XX w. W pobliżu stoją także drewniane XIX-wieczne stodoła, spichlerz i pochodzący z przełomu XIX i XX w. lamus. Wały wiślane w okolicach Janowca Nad Wisłą
Zamek w Janowcu nad Wisłą jest siedzibą jednego z oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego. Dawniej był własnością magnackich rodów Firlejów, Tarłów i Lubomirskich. Obecnie turyści mogą zwiedzać zespół budowli: Zamek bastejowy wzniesiony na pocz. XVI w. i rozbudowywany do XVIII w. Z jego powstaniem... Męćmierz to stara osada flisacka, dziś letniskowa wieś położona nad samą Wisłą 3 km od centrum Kazimierza. Można tu dotrzeć idąc lasem miejskim. Mijamy wtedy po drodze ruiny wciąż malowniczej i pobudzającej wyobraźnię willi Szukalskiego z początku XX w. Dochodzimy na wzgórze zwane od nazwiska... Zespół Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza prowadzi w roku szkolnym 2019/2020 nabór do następujących szkół: TECHNIKUM cykl kształcenia 4 lata dla absolwentów gimnazjum i 5 lat dla absolwentów szkoły podstawowej, praktyki zawodowe organizowane przez szkołę w trakcie nauki (uczeń sam może wskazać... Z czasów średniowiecza pochodzi kamienna wieża - zwana Basztą - która prawdopodobnie stanowi pozostałość pierwotnego zamku. W połowie XIV w. z rozkazu Kazimierza Wielkiego został wzniesiony poniżej Baszty również kamienny Zamek . Dotąd zachowała się legenda o związku tego króla z piękną Żydówką... Parochet pięknej Estery Jedną z pierwszych legend, jakie poznałem w dzieciństwie, była niezwykła historia miłości króla Kazimierza Wielkiego i pięknej Żydówki Estery . Jej wypadki toczyły się w scenerii doskonale mi znanej: w romantycznej scenerii Kazimierza nad Wisłą. To niezwykłe miasteczko,... Kazimierski Ośrodek Kultury, Promocji i Turystyki godziny otwarcia: poniedziałek godz. - wtorek - piątek w godz. sobota Bochotnica - wieś między Puławami a Kazimierzem, którą musi minąć każdy turysta jadący czy to od strony Warszawy, czy od Lublina. Znana każdemu, kto w szkole nie przespał lekcji o "Antku" Bolesława Prusa. Tu bowiem pisarz umieścił akcję swojej noweli. " Wieś leżała w niewielkiej dolinie. Od... Kamer na żywo zlokalizowana w Puławskim Parku z widokiem na Pałac Czartoryskich. Chodlik jest niewielką wsią położoną w kotlinie Chodelskiej , nad rzeką Chodelką, która wpływa do Wisły. Dokładniej wieś leży między Kazimierzem Dolnym a Opolem Lubelskim , w gminie Karczmiska, powiecie opolskim. Trudno w to uwierzyć, ale liczący dziś około 300 mieszkańców Chodlik był niegdyś... W lesie przy drodze prowadzącej do wsi Chodlik w gminie Karczmiska leży nieduży, szary kamień . Widnieją na nim niewielkie wgłębienia: jedno malutkie jakby odcisk laski, a drugie – jak malutka stópka. Gdyby ten kamień mógł przemówić, powiedziałby na pewno tak: „Jestem szarym, starym kamieniem.... Celejów – wieś nad rzeką Bystrą, położona niedaleko od Kazimierza (w kierunku na Lublin) w północno-zachodniej części gminy Wąwolnica. Leży wprawdzie poza terenem Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, ale krajobraz tu nie mniej malowniczy – głęboka dolina Bystrej obwiedzionej lasem łęgowym rozcina... INFORMACJE PRAKTYCZNE SPA NAŁĘCZÓW - „Termy Pałacowe” Hotel-Restauracja, ul. Paderewskiego 1A, tel. 081 50 14 456, - „Atrium” – Kompleks wodny, Aleja Grabowa 2, tel. 081 50 14 456 - „Club Atrium” Bar-Kręgielnia-Bilard, Aleja Grabowa 2, tel. 081 50 14 456 ZAKŁAD LECZNICZY... TOWARZYSTWA I ORGANIZACJE - Lokalna Organizacja Turystyczna „Ziemia Nałęczowska” Aleja Grabowa 6, tel 081 50 16 101 - Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze – Oddział Nałęczów tel. 081 50 16 101 - Towarzystwo Przyjaciół Nałęczowa Pałac Małachowskich, tel. 081 50 14 552 - Towarzystwo... INNE OBIEKTY SANATORYJNE I WYPOCZYNKOWE - Centrum Szkoleniowo-Wypoczynkowe „Energetyk” ul. Paderewskiego 10, tel. 081 50 14 604 - Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy , ul. Górskiego 3, tel. 081 50 14 208 - Sanatorium Uzdrowiskowe dla Rolników , ul. Górskiego 14, tel. 081 50 14 751 - Sanatorium... INFORMACJE PRAKTYCZNE - Punkt Informacji Turystycznej, Al. Kasztanowa 2, tel./fax. (81) 501 61 01, ZAKŁAD LECZNICZY „UZDROWISKO NAŁĘCZÓW” - Zarząd Aleja St. Małachowskiego 5, tel. 081 50 14 275, - Dział Sprzedaży i Marketingu tel. 081 50 16 027 - Pałac Małachowskich Aleja St. Małachowskiego 3, tel. 081 50 14 356 - Kardiologiczny Szpital Uzdrowiskowy ul.... INSTYTUCJE - Urząd Miasta i Gminy al. Lipowa 3, tel. 081 50 14 500 - Posterunek Policji w Nałęczowie ul. T. Kościuszki 5, tel. 081 50 14 497 - Dworzec PKP tel. 081 50 14 401 - Poczta Polska Al. Lipowa 25, tel. 081 50 14 766 - Poczta Polska ul. Głębocznica 23, tel. 081 50 14 600 - Parafia Rzymsko... Miasteczko aniołów . Tak o Nałęczowie pisała Ewa Szelburg Zarembina – pisarka związana z tym miejscem. Nałęczów to uzdrowiskowe miasteczko na terenie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego położone na trasie prowadzącej do Lublina. Osada do 1772 r. zwana Bochotnicą swoją popularność zawdzięcza... BANKI - Bank Spółdzielczy, ul. 1 Maja 16, tel. 081 50 14 180 - Bank BPH, Al. Lipowa 3, tel. 081 50 14 110 - PKO BP, ul. Nowickiego 2, tel. 081 50 14 090 - SKOK im Z. Chmielewskiego, ul. Nowickiego 2, tel. 081 50 16 035 PLACÓWKI KULTURY - Nałęczowski Ośrodek Kultury Al. Lipowa 6, tel. 081 50 14 069 - Kino „Cisy” Al. Lipowa 6, tel. 081 50 14 069 - Miejsko – Gminna Biblioteka Publiczna Al. Lipowa 6, tel. 081 50 14 298 - Muzeum Bolesława Prusa Pałac Małachowskich, tel. 50 14 552 - Muzeum Stefana Żeromskiego ul.... USŁUGI MEDYCZNE - Apteka Cefarm, ul. 1 Maja 17, tel. 081 50 14 532 - Apteka, Al. Lipowa 3, tel. 081 50 14 622 - Apteka, ul. Nowickiego 2, tel. 081 50 14 729 - Apteka SPZOZ, ul. Kolejowa 7, tel. 081 50 14 529 - Apteka w budynku dworca PKP Nałęczów, tel. 081 50 37 152 - „Arthros” Ośrodek Ortopedii... GASTRONOMIA - „Ewelina” Kawiarnia-Galeria Sztuki-Pensjonat Al. Lipowa 16, tel. 081 50 14 076 - „Impresja” Cafeteria Artystyczna Al. Lipowa 6, tel. 0602 353 122 - „Jagódka” Pensjonat ul. Struga 6, tel. 081 50 14 555 - „Jaśminowa” Kawiarnia ul. Z. 1B, tel. 081 50 15 850 - „Lipowa... SZKOŁY - Przedszkole ul. E. Szelburg-Zarembiny, tel. 081 50 15 371 - Szkoła Podstawowa ul. B. Prusa 11, tel. 081 14 633 - Gimnazjum ul. Spółdzielcza 17, tel. 081 50 16 042 - Liceum Ogólnokształcące im. S. Żeromskiego ul. B. Prusa 17 , tel. 081 50 14 728 - Liceum Plastyczne im. J. Chełmońskiego... PLACÓWKI - Basen ul. Górskiego 14 (San. Dla Rolników), tel. 081 50 14 751 - Biuro Usług Turystycznych ul. Bochotnicza 22, tel. 081 50 14 634 - Dorabianie kluczy Al. Lipowa 7, tel. 081 50 14 419 - Lubelski Ośrodek Terapii Solnej Jaskinia solna „Przepióreczka”, ul. 1 Maja 6, tel. 081 50 16 168 -... Piotrawin to wieś położona w malowniczym krajobrazie wiślanym. Usytuowany na wysokiej (40 m.) skarpie wapiennej tworzy wspaniały punkt widokowy. Uroku dodaje przeciwległy brzeg wiślany, stanowiący kompozycyjne tło z dalej położoną równiną, rozciągającą się aż po miasto Solec , usytuowane na...
🏟️ Janowiec nad Wisłą ⚽ Serokomla Janowiec - GLKS Michów. W meczu 24 kolejki GLKS Michów rozegra wyjazdowe spotkanie z Serokomlą Janowiec. W jesiennym meczu michowiacy przegrali na własnym boisku 1:3, a honorowego gola strzelił Konrad Kowalski. Dziś liczymy na pozytywny rezultat.
Maluję czaszkę nie dlatego, że ciekawa, kontrapost Ukrzyżowanego nie dlatego, że to ćwiczenie anatomiczne, ale że to zew – Jacek Sempoliński W poszukiwaniu „dawności” W czasie pobytów w Męćmierzu w latach 1999-2007, Jacek Sempoliński rysował różne tematy, które potem rozwijał w Nieborowie lub w swej warszawskiej pracowni. Świadomie wracał do przeszłości, do miejsc, w których przebywał w Kazimierzu i Janowcu w latach 50. ubiegłego wieku. Poszukiwał inspirującej go „dawności”. 27 września 1999 roku w Warszawie Sempoliński pisał, że twórczość jest dla niego stałym dążeniem „od dziś” ku tyłowi, wstecz, ku otchłani; rekapitulacją, powrotem. Nie ku „inspiracji”, lecz ku jakiemuś „byciu” tajemnemu. „I, co dla mnie szczególnie ważne: [twórczość jest] nieugaszoną tęsknotą. Do tego „bycia bez bytu”. Jakiejś dawności, dali” – podkreślał artysta. Zastawiał się, czy zdąży się odnowić w malarstwie, „na ulicy Nadwiślańskiej, w Janowcu, spichrzu”. „Wyrzucam cały okres dorosłości – pisał Sempoliński. – Był pewnie konieczny skoro był, był długi, przyniósł rezultaty i nawet uznanie (…). Młodość była marzeniem i ułudą, starość, obecnie, też jest taka. Wszystko co niespełnione czy pół-spełnione było kiedyś, powraca teraz i, w swoisty sposób, się spełnia. W ułudzie”. ZAMEK W JANOWCU „Mam potrzebę wrócić do przeszłości – pisze 26 września 2001 roku w Męćmierzu Jacek Sempoliński. – Tu, w Kazimierzu zwłaszcza, stale chodzę dawnymi tropami i trochę nie wiem, kim jestem – tamtym czy dzisiejszym. Ostatnio rysowałem zamek w Janowcu, chciałem jak wtedy, a wychodzi jak dziś”. Szczególnie ważny dla Sempoliński był pobyt w Janowcu latem 1957 roku. Miał wtedy 30 lat. W Dziennikach wspomina, że był to przełomowy moment w jego życiu malarskim. „Namalowałem sporo i dobrze (najlepszy obraz gdzieś zaginął – żałuję). Byłem w szczególnej sytuacji i malarskiej, i osobistej. Po Arsenale (czyli sukcesie) głęboko z siebie niezadowolony, chciałem w Janowcu robić rachunki sumienia” – napisał 3 października 1999 roku. W innym miejscu w zapiskach stwierdził: „Rok trzydziesty życia to mój przełom. Zmiana zasadnicza w moim życiu osobistym, zmiana w twórczości. Głównie w zasadniczym jej „planie”. Po jakby beztroskim malowaniu jeszcze w czasach „Arsenału” pojawiła się gorzka refleksja: co ja robię. (…) Odepchnąłem siłę pokusy kulturalnego malarstwa, chciałem jakiejś prawdy o swych możliwościach. Nie widzieć świata przez obrazy, ale samego siebie”. Wtedy w ruinach zamku w Janowcu Sempoliński czuł się odrodzony, był sam, przygotowywał się do wymarzonego wyjazdu na stypendium do Włoch. „Te ruiny to zbawienie – zanotował w Dziennikach. – Myślałem, że jeśli coś w życiu zdołam osiągnąć, to tylko żyjąc i malując w tych ruinach. Myślałem całkiem poważnie i to pewnie się sprawdza: żyję i maluję jak ruina i swoista ruina jest tematem przewodnim mych obrazów. To właśnie tak ludzi przyciąga i odpycha zarazem”. Baszta zamku w Janowcu z fragmentami muru. Baszta zamku w zamku w Janowcu z fragmentami w zamku w zamku w zamku w zamku w Janowcu z fragmentami muru. Sempoliński wspomina, że komnata w baszcie, w której mieszkał na zamku w Janowcu, była piękna. Opisuje ją tak: „prycze do spania, ułomki starych gratów, cztery okna na cztery strony świata, świece w lichtarzach – nie do ozdoby, bo elektryczności nie było, mosiężna miednica do mycia, kamienna posadzka, sklepienie barokowe, krzyżowe, za drzwiami gruzy, chaszcze”. Baszta stoi do dzisiaj. Od strony zbocza jak dawniej rosną wokół niej chaszcze. Zamek, który w czasie pobytów Jacka Sempolińskiego należał do Leona Kozłowskiego, został w 1975 roku kupiony przez Muzeum Nadwiślańskie. Ruiny zabezpieczono, zrekonstruowano część sal udostępniając je zwiedzającym. Widok na zamek w Janowcu z ławeczki pod gruszą, niedaleko domu Jacka Sempolińskiego w na zamek w Janowcu z ławeczki pod gruszą, niedaleko domu Jacka Sempolińskiego w przy skrzyżowaniu dróg do Wąwozu Okalskiego i wiatraka. W tle Wisła i na zamek w Janowcu z ławeczki pod gruszą, niedaleko domu Jacka Sempolińskiego w Widok z ulubionego miejsca Jacka Sempolińskiego – ze skarpy nad Widok z ulubionego miejsca Jacka Sempolińskiego – ze skarpy nad Wisłą. Zamek w Janowcu, tłusty pastel na papierze, 60 x 40, październik 2003 roku. Rysowanie zamku w Janowcu ponad 40 lat później wiązało się z pewnymi utrudnieniami. Sempoliński zanotował w Dziennikach, że przez swą silną obecność i biograficzne powiązanie z nim samym, zamek „zmusza niejako, by oddać mu sprawiedliwość i jego materialność uwzględnić”. „Utrudnieniem jest, że patrzę na niego z Męćmierza, czyli z dużej odległości. Gdybym przebywał w nim, paradoksalnie, łatwiej byłoby o syntezę. Znalazłbym jakiś wyrazisty szczegół jako podstawę budowy i ekspresji” – zauważył. Jego zdaniem, Janowiec to „dobry model”, choć „dawniej był lepszy, gdy mury były spękane, a nie wygładzone jak dziś”. 2 września 2002 roku, Męćmierz Ostatnie rysunki wyraźnie zapowiadają konieczność zmian – w sposobie i temacie. Może uda mi się wreszcie namalować zamek w Janowcu. Nie taki jak teraz jest, odrestaurowany, ale taki, w jakim mieszkałem niegdyś – zarośnięta ruina. Mam trochę dawnych płócien, wyszukam je i wezmę na wzór. Od dawna natura (pejzaż) nie jest podnietą, Janowiec to rzecz wyjątkowa, czy przez ruiny, czy przez związek z dawnym, szczególnym okresem życia; jest mi tak bliski jak podobizna moja w lustrze, żywy przez „bytność”. Odkładam od dawna ten temat „na później”, może to „później” właśnie nadeszło. WISŁA Wisła pod zachód, wrzesień 2003, pastele olejne, papier, 42 x 30. Wisła pojawia się w Dziennikach Jacka Sempolińskiego często. Jest przez artystę obserwowana z różnych miejsc: z ławeczki pod gruszą koło domu, w czasie spacerów w kierunku Wąwozu Okalskiego, z wybranego przez niego miejsca – urwiska, nazywanego też cyplem, skąd rozciąga się wspaniały widok na Krowią Wyspę i Janowiec. Ulubionymi porami malarza, w zależności od pory roku, są popołudnia i wieczory, gdy zmieniają się kolory wody i nieba (Sempoliński wielokrotnie zapisuje uwagi o wspaniałych oranżach zachodu), a wieś wydaje się już uśpiona. 11 września 2007 roku notuje: „Chmurne i ciemne poranki, po południu chmury się rozrywają i dają wspaniały efekt oranżu i granatu, co odbite w Wiśle (wezbranej) jest teatrem operowym”. Widok Wisły budzi w Sempolińskim wspomnienia jego pobytów w okolicy w latach 50. ubiegłego wieku, kiedy rozpoczynał swoją drogę artystyczną. 15 października 1999 roku Sempoliński zapisuje: „Wczoraj usłyszałem szczekanie psów w Janowcu, odbite od góry zamkowej i przeniesione echem przez Wisłę, odbite jeszcze raz od naszej Albrechtówki i wiszące niejako w powietrzu, w tej ogromnej przestrzeni nadwiślańskiej; zapach suchawych już łozin nadbrzeżnych, zapach wody. I oranż (lekko miedziany) nieba, ciemno fioletowe smugi na nim i… znów te 25 lat”. Widok na Wisłę ze skarpy. Z upływem lat Sempoliński obserwuje, że okoliczne widoki przestają być dla niego silnym źródłem inspiracji. Malarz czuje się stary, zmęczony, chory. Często jest rozdrażniony i zniechęcony. Zauważa, że pojawia się w nim całkowita obojętność na to, co widzi wokół, obojętność na krajobraz. Pisze tak: „Wczoraj wybrałem się pod wieczór nad Wisłę; olśnienia ani śladu, ślepota. A zachód słońca był piękny – purpurowo-fioletowy”. Sempoliński zastanawia się, czy natura nadal ma wpływ na jego malarstwo. [5 lipca] 2002 roku, Męćmierz Wciąż myślę, dlaczego natura od pewnego czasu tak mało mnie obchodzi, jakbym jej nie widział, na rysunkach też słabiej wychodzi niż postaci wyobrażone: Ukrzyżowany, św. Jan, ja sam. Wczoraj wieczorem wyszedłem na mój cypel nad Wisłą (to moje stałe miejsce) – woda wydała mi się martwa. Ale zobaczyłem przelatującego błotniaka i podobał mi się. Jako dziecko zbliżyłem się do natury od strony zwierząt, rysowałem je bez przerwy, śniły mi się. Krajobraz pojawił się później. Jako malarz dziesiątki lat mu poświęciłem. Dobierałem pobyty letnie podług „stylu” krajobrazu, nie był tylko tematem malarskim, lecz głębokim utożsamieniem. Może to się wyczerpało? Boleję nad tym, natura to coś nieubłaganego, a przecież „nieubłaganie” jest treścią mego malarstwa. Odchodząc mam poczucie odchodzenia od najprawdziwszej prawdy, jakbym opuszczał dom. Zdradzam, a on czeka. Droga z Męćmierza w kierunku Wąwozu z Męćmierza w kierunku Wąwozu z Męćmierza w kierunku Wąwozu z Męćmierza w kierunku Wąwozu z Męćmierza w kierunku Wąwozu Okalskiego. Po prawej stronie ścieżka na skarpę nad na Wisłę ze na skarpę (cypel) nad Wisłą, do ulubionego miejsca Jacka Sempoli} na Wisłę ze skarpy. „Wisła i piękne krajobrazy wokół to już nie dla mnie” – stwierdza w maju 2006 roku, ale przyjeżdża tu znowu latem 2007 roku, aby wśród znajomych widoków odpocząć od Warszawy. 11 lipca 2007 roku będąc już w Męćmierzu zapisuje: „W Warszawie myśli i uczucia marne – w kółko to samo, kłopoty, dolegliwości i poza nie nie wychodzę. Choć dużo maluję, nawet robię postępy. Tu będę rysował małe kartki, większe formaty odkładam na Nieborów w sierpniu. Zmęczony jestem. Cała zima i wiosna przechorowana. Do nikogo się nie odzywałem i uciekłem z Warszawy chyłkiem. Skończyłem w marcu 80 lat”. I znowu, jak dawniej, siada z kartkami papieru na ławeczce nad Wisłę i rysuje. Wisła, wrzesień 2003, pastele olejne, papier, 42 x 30. 14 lipca 2007 roku, Męćmierz Pogoda szarawa, ale cieplej. Wczoraj przed obiadem rysowałem nad Wisłą i wiatr nie pozwalał wysiedzieć, dziś będzie pewnie lepiej. (…) Upieram się, by będąc na wsi, rysować z natury, choć i tak przeinaczam. (…) Dlaczego trzymam się wciąż natury? Czy to nawyk akademicki, czy coś głębszego? Czy przed naturą zjawiają się jakieś konieczności, by się z nimi liczyć lub przeciwstawiać i tylko to przeciwstawianie jest ważne? A więc sprawa „moralna”, a nie wyłącznie artystyczna. Wszyscy moi koledzy dawno to porzucili i mają święty spokój”. KAMIENIOŁOM 16 października 1999 roku, Męćmierz …Pod zachód słońca, wyspany po obiedzie, wybrałem się na przechadzkę, choć było zimno i nadlatywały ciężkie chmury z Janowca. Miałem zamiar pójść na wzgórza nad Wąwozem Okalskim (to moja stała trasa, najpiękniejsza tu), ale po kilku krokach zmieniłem decyzję i poszedłem nad Wisłę w stronę spichrza. (…) Mijając kamieniołomy przystanąłem na chwilę uderzony ich widokiem. Przechodzę tędy kilkadziesiąt lat i nic. Jakbym o czymś zapomniał. A przecież to jest najważniejszy „temat”, prawdziwe wołanie. Wisła z urwiska też, ale przejmująca w sposób bardziej „ogólny”, powiedzmy: malowniczy. Przypomniałem sobie, że kamieniołom w 1949 roku, to jedyne, co mnie wtedy uderzyło, jedyne godne mnie. Ta „ściana” bez apelacji, ułatwień. Stałem wówczas ze sztalugami przy drodze, przechodziły jakieś koleżanki (..) i zawołały: no tak, wziął się za to, a to przecież nie do malowania, ale cóż, w jego stylu. Poślizgnąłem się na tym płótnie, zniechęciłem, klęska. Kontrast kamiennego stromego zbocza z niebem nie do pokonania. Nikt tego nie malował ze strachu. Wszyscy woleli czerwone dachy miasta w zieleni, a nie ten brak jakiegokolwiek zahaczania. Niewiele wtedy umiejący, ale już w sobie okrzepnięty, biłem się z umbrą, bielą, jakimś kobaltem u góry, z pustką. Tylko parę razy potem malowałem Kamieniołom, ale jakby ukradkiem, nie „frontalnie”, traktowałem go jak malowniczy element krajobrazu, nie sam w sobie. Wczoraj nagle zdumienie: dlaczego? Dlaczego tak skrewiłem, poddałem się od pierwszego ciosu. Zaraz opadło mnie moje „dlaczego”, „co by było, gdyby”. Gdyby i co by było, no i to dlaczego – mój żywioł, w nim jestem królem, nieprześcigniony. Gdyby nie to, gdyby wtedy, gdyby nie ja, dlaczego tak, dlaczego nie? Przecież gdybym wtedy nie odpadł od ściany kamieniołomu, moje życie byłoby czym innym, moje malarstwo też. Może było za wcześnie – nie umiałem, może musiałem coś przeczekać. … [Kamieniołom] wczoraj przykuł mnie jak przeznaczenie; po pięćdziesięciu latach „obojętności”. Trochę za późno, już jesień, wrócę dopiero latem, tego roku nie zdążę, może spróbuję w Warszawie. Ściana kazimierskiego kamieniołomu jesienią. Widok od strony w Kazimierzu nad Wisłą. Jesień 2015 w Kazimierzu nad Wisłą. Jesień 2015 w Kazimierzu nad Wisłą. Jesień 2015 w Kazimierzu nad Wisłą. Jesień 2015 w Kazimierzu nad Wisłą. Jesień 2015 kazimierskiego kamieniołomu w Kazimierzu nad Wisłą. Jesień 2015 kazimierskiego kamieniołomu w Kazimierzu nad Wisłą. Jesień 2015 roku. W czasie kolejnych pobytów w Męćmierzu Jacek Sempoliński regularnie wracał do tematu Kamieniołom. Powstały liczne prace na papierze pod tym tytułem. Kamieniołom, wrzesień 2005, pastele olejne, papier, 48 x 31. Kamieniołom, wrzesień 2005, pastele olejne, papier, 48 x 31. W 2005 roku po raz pierwszy na rysunkach z tego cyklu pojawiają się litery P i Ł, co artysta tak wyjaśniał w swych zapiskach w grudniu, prowadzonych w czasie pobytu w Nieborowie: „…w pracy jest jedyny ratunek. Niezależnie od tego, co robię. Możliwe, że taki splot sił wewnętrznych sprawia, że lokuję się „ponad” sztuką, ponad malarstwem na pewno. Jestem więc wolny, wolny od sztuki czy od jej ustalonych konieczności artystycznych. Pracuję nie jako malarz, a jako wolny człowiek. Mogę swobodnie narysować na kartce papieru dwie litery – (Paweł, Łukasz) i na tym poprzestać uznając to za dzieło wystarczające. Wiem bowiem, że nikt tych liter tak nie narysuje, tylko ja”. Rok później spacer z Męćmierza do kamieniołomu był już dla schorowanego Sempolińskiego dużym wyzwaniem, a w 2007 roku, kiedy w Dziennikach po raz ostatni wspomina pobyty na wsi, już tam nie poszedł. 11 września 2006 roku, Męćmierz … Chodzenie i rysowanie w Kamieniołomie męczy mnie, robię to z postanowienia, kreślę na papierze na odczepnego. Może „na odczepnego” jest najlepiej, bo rysuje się jak najmniej – kilka kresek. Starcza praca powinna tak wyglądać: nie „dzieło” – a dotknięcie. Mam piękny papier, piękny sam w sobie, i psuć go w ten sposób to pewnie grzech, szkoda go, może zostawić pustym. Ale też chcę go naznaczyć. Najprościej i minimalnie. Może sam podpis by wystarczył? 28 września 2006 roku, Męćmierz … Dziś już kończę chyba rysowanie, bo brak mi zapału i sił, papier lepszy się kończy, zostanie notes na ostatnie dni. W tym roku nie bywałem w Kazimierzu, żeby rysować „moje” figury w kościołach, bo Wiesiek nie jeździ samochodem, a ja nie dojdę. Te figury dawały mi zawsze doping i inspirację, Kamieniołom jest trudniejszy i gorzej wychodzi. Rysuję więc raczej symbole (litery – Paweł, Łukasz), to jest prostsze. Litery są poważną sprawą i mogę, prawdę mówiąc, na nich poprzestać, choć bodźca wizualnego płynącego z natury nie dają. Figury często dobrze mi wychodziły, zawsze coś nieoczekiwanego się pojawiało. Litery po prostu są. 1 października 2006 roku, Męćmierz Znów pogodny ranek, w nocy chłodno. Pójdę jeszcze dzisiaj do mych Kamieniołomów z notesem, żeby sprawdzić czy, po zmęczeniu, doczłapię. (…) Ciężkie było to lato, choć wyniki w pracy nadspodziewane dobre. Jak to się dzieje – sam nie wiem. 14 lipca 2007 roku, Męćmierz Mało mogę chodzić (znaczy: dalej), mam ograniczony repertuar motywów. Pod wieczór lepiej, bo światło dobre, rano jest mdłe i dopiero w Kamieniołomie jako tako. W tym roku tam nie dojdę, a chodziłem latami. UKRZYŻOWANY U ŚW. ANNY Figura Ukrzyżowanego w Kościele Farnym w Kazimierzu nad Wisłą, która wcześniej znajdowała się we wnęce naprzeciwko wejścia do kościoła św. Anny. „Wybieram się po śniadaniu do Kazimierza rysować koło kościoła św. Anny”. „Chodzę do Kazimierza rysować, wczoraj figurę Ukrzyżowanego u św. Anny, dziś też się wybieram”. Takie zapisy często pojawiają się w Dziennikach Jacka Sempolińskiego z lat 1999-2008. Barokowa rzeźba Ukrzyżowanego umieszczona była we wnęce naprzeciwko wejścia do kościoła św. Anny w Kazimierzu. Jacek Sempoliński rysował ją siedząc na schodach prowadzących do kościoła. We wrześniu 2014 roku Ukrzyżowany został przeniesiony do kazimierskiej Fary, gdzie wisi wysoko przed głównym ołtarzem. Jak wyjaśnia Jacek Walencik, kościelny w Kościele Farnym, figurę przeniesiono na polecenie konserwatora zabytków, ponieważ nie powinna być narażona na działanie czynników atmosferycznych. W nowym miejscu znalazła się zaraz po zakończeniu remontu w Farze. Ukrzyżowany podwieszony przed głównym ołtarzem Kościoła Farnego w Kazimierzu nad figura „Ukrzyżowanego u św. Anny”, została zastąpiona inną rzeżbą w 2014 przy kościel św. Anny w Kazimierzu nad Wisłą, w której znajdowała się barokowa figura Ukrzyżowanego. Jacek Sempoliński. Z lewej- Głowa Ukrzyżowanego u św. Anny, grudzień 2006, akryl, płótno, 100 x 73. Z prawej – Głowa Ukrzyżowanego u św. Anny, lipiec 2005, pastele olejne, papier, 59 x 41. Podpis Jacka Sempolińskiego z obrazu pokazywanego powyżej. Dlaczego artysta ciągle wracał do figury Ukrzyżowanego? „Maluję czaszkę nie dlatego, że ciekawa, kontrapost Ukrzyżowanego nie dlatego, że to ćwiczenie anatomiczne, ale że to zew” – pisze 27 września 1999 roku. W innym dniu notuje: „Nie wiem, co mam robić dzisiaj – iść do Kazimierza, by coś ścigać, czy leżeć i gnić”. I kolejna refleksja z 6 sierpnia 2007 roku, zapisana już w Nieborowie, być może jeszcze lepiej tłumacząca cel jego poszukiwań: „cały mój syndrom kazimierski młodych lat mnie nie opuszcza, zwłaszcza jak rysuję. Postać Ukrzyżowanego u św. Anny ma klimat dawnych przeżyć. I świadomie go utrzymuję, choć rysuję obecnie. To były czasy, które położyły się cieniem na mym życiu”. Tekst i zdjęcia: Magdalena Sowińska Poznaj sąsiadów Jacka Sempolińskiego w Męćmierzu. Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Janowiec n/Wisłą, Janowiec Nad Wista, Lublin, Poland. 3,464 likes · 109 talking about this · 1,838 were here. Fanapage Janowiec nad Wisłą istnieje od 2012 r. Prowadzi go Magdalena Gryn, dziennikarka Zamek w Janowcu nad Wisłą jest siedzibą jednego z oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego. Dawniej był własnością magnackich rodów Firlejów, Tarłów i Lubomirskich. Obecnie turyści mogą zwiedzać zespół budowli: Zamek bastejowy wzniesiony na pocz. XVI w. i rozbudowywany do XVIII w. Z jego powstaniem... Męćmierz to stara osada flisacka, dziś letniskowa wieś położona nad samą Wisłą 3 km od centrum Kazimierza. Można tu dotrzeć idąc lasem miejskim. Mijamy wtedy po drodze ruiny wciąż malowniczej i pobudzającej wyobraźnię willi Szukalskiego z początku XX w. Dochodzimy na wzgórze zwane od nazwiska... Kazimierz Dolny pokaż na mapie 23 km od Paciorkowa Wola Nowa Z czasów średniowiecza pochodzi kamienna wieża - zwana Basztą - która prawdopodobnie stanowi pozostałość pierwotnego zamku. W połowie XIV w. z rozkazu Kazimierza Wielkiego został wzniesiony poniżej Baszty również kamienny Zamek . Dotąd zachowała się legenda o związku tego króla z piękną Żydówką... Kazimierz Dolny pokaż na mapie 23 km od Paciorkowa Wola Nowa Parochet pięknej Estery Jedną z pierwszych legend, jakie poznałem w dzieciństwie, była niezwykła historia miłości króla Kazimierza Wielkiego i pięknej Żydówki Estery . Jej wypadki toczyły się w scenerii doskonale mi znanej: w romantycznej scenerii Kazimierza nad Wisłą. To niezwykłe miasteczko,... Bochotnica - wieś między Puławami a Kazimierzem, którą musi minąć każdy turysta jadący czy to od strony Warszawy, czy od Lublina. Znana każdemu, kto w szkole nie przespał lekcji o "Antku" Bolesława Prusa. Tu bowiem pisarz umieścił akcję swojej noweli. " Wieś leżała w niewielkiej dolinie. Od... W lesie przy drodze prowadzącej do wsi Chodlik w gminie Karczmiska leży nieduży, szary kamień . Widnieją na nim niewielkie wgłębienia: jedno malutkie jakby odcisk laski, a drugie – jak malutka stópka. Gdyby ten kamień mógł przemówić, powiedziałby na pewno tak: „Jestem szarym, starym kamieniem.... Chodlik jest niewielką wsią położoną w kotlinie Chodelskiej , nad rzeką Chodelką, która wpływa do Wisły. Dokładniej wieś leży między Kazimierzem Dolnym a Opolem Lubelskim , w gminie Karczmiska, powiecie opolskim. Trudno w to uwierzyć, ale liczący dziś około 300 mieszkańców Chodlik był niegdyś... Celejów – wieś nad rzeką Bystrą, położona niedaleko od Kazimierza (w kierunku na Lublin) w północno-zachodniej części gminy Wąwolnica. Leży wprawdzie poza terenem Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, ale krajobraz tu nie mniej malowniczy – głęboka dolina Bystrej obwiedzionej lasem łęgowym rozcina... Piotrawin to wieś położona w malowniczym krajobrazie wiślanym. Usytuowany na wysokiej (40 m.) skarpie wapiennej tworzy wspaniały punkt widokowy. Uroku dodaje przeciwległy brzeg wiślany, stanowiący kompozycyjne tło z dalej położoną równiną, rozciągającą się aż po miasto Solec , usytuowane na... 599 000 zł. działka Puławy, Puławy. Na sprzedaż działka nr 5552/8 5553/7 o powierzchni 1100m2 (11ar) Główne atuty nieruchomości: • prestiżowa lokalizacja • cicha Skontaktuj się. 800 m2 106 zł/m2. działka na sprzedaż 800m2. *World looks better from the heights* Joined Sep 12, 2004 ·4,119 Posts Joined Mar 11, 2007 ·1,325 Posts A czy są jakieś plany remontu samego zamku, o ile wiem przed wojną właściciel chciał go restaurować. Joined Apr 5, 2010 ·408 Posts Witam wszystkich którym chce się przepatrywać ten wątek dotyczący zamku w Janowcu. Do tej pory nie wpisywałem się tutaj głównie z tego względu, że tego co zrobiono z tym zamkiem serdecznie nie cierpię, a właściwie to cierpię jak to wszystko widzę. Właściwie cała koncepcja zabezpieczenia ruin jest błędna i na błędnym myśleniu się zasadza. Owszem nie przeczę, że dyr. Żurawski uratował zamek prawdopodobnie tuż tuż przed jego ostateczna zagładą. Ale to uratowanie spowodowało stworzenie nie tyle trwałej ruiny zamku, ale groteskowej karykatury ruin zamku. Z rzeczywistego zabytku zbudowano jakąś dziwaczną rzeźbę, która przypomina we fragmentach zamek. Z autentycznych ruin zbudowano sztuczne ruiny w stylu sentymentalizmu z czasów końca XVIII w. Wtedy były takie ruiny modne, bo były "malownicze". Niestety. Niestety w zamku w Janowcu zbyt dużo jego elementów jest w sposób niezamierzony śmiesznych jak np. rekonstrukcje słynnych w kołach konserwatorów zabytków pożal się Boże halabardników w zewnętrznej ścianie skrzydła wschodniego. Wyobraźmy sobie zamek sprzed 1975 r. No mamy do dyspozycji ruinę w koszmarnym stanie. Co zrobiłby człowiek decydujący o ratowaniu tego zabytku, a co byłoby sensowne? Przypatrzyłby się jakie jego elementy istniejące jeszcze są najcenniejsze architektonicznie (np. zaprojektowane przez jakiegoś wybitnego architekta), lub są cenne ze względów estetycznych. Czy to co teraz napisałem jest nielogiczne? Wtedy na zamku były dwa takie elementy; 1. kaplica zaprojektowana przez Tylmana z Gameren, zachowana wprawdzie bez ściany frontowej ale z nawą po gzyms koronujący, 2. Amfilada Tarłów (którą inni możnowładcy odwiedzający zamek nazywali "Wielką"), A za którą część zamku zabrano się z największa ochotą? Za ta która do dziś wygląda na budynek koszarowy (skrzydło północne). Amfilady Tarlów nawet porządnie nie zabezpieczono do dziś. Kaplicę zabezpieczono tylko pobieżnie i właściwie obydwa te elementy zamku spokojnie sobie niszczeją. Proszę się nie martwić - zwracam się do zwolenników "trwałych ruin" - na pewno będą niszczeć nadal i nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie dyrekcji Muzeum w tym przeszkadzał!!! A teraz krótki cytat z pamiętnego wywiadu z Jackiem Serafinowiczem: "Wizja trwałej ruiny, jaką jest zamek w Janowcu, nie sprawdziła się. W polskim klimacie utrzymywanie takiego stanu stwarza duże problemy i mnoży koszty. - Topi się pieniądze w kolejnym powracaniu do zabezpieczenia tych samych elementów murów. Na darmo – mówi Jacek Serafinowicz, dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego, któremu podlega zamek w Janowcu. Na ratunek mogą przyjść nowoczesne technologie" Czy ten cytat nie wydaje się Państwu jakąś niezamierzoną groteska??? Wprawdzie idea "trwałej ruiny" się nie sprawdziła, ale my nie wycofamy się z niej!!!!! My nadal będziemy wyrzucać pieniądze w błoto tylko apelujemy , aby różni ludzie dobrej woli nam te pieniądze dali, po abyśmy mieli co wyrzucać - ach jakież to proste! Teraz kiedy zamek jest już dzięki dotychczasowym zabiegom "konserwatorsko-artystycznym" skarbonką bez dna będzie to dużo prostsze. Nie zagrożą na żadne tam domorosłe rady, konsultacje. My wiemy swoje i zawsze znajdziemy w razie potrzeby właściwy autorytet naukowy, który nam uzasadni, ze koniecznie trzeba nadal te pieniądze w błoto wyrzucać. A więc dajta nam pieniądze i już. Mamy nawet nowy pomysł; do tej pory wydatkowaliśmy stosunkowo mało, bo stosowaliśmy tradycyjne technologie, ale teraz pieniędzy trzeba będzie dużo więcej, bo zaczynamy stosować nowości technologiczne. W całym przedsięwzięciu pomogą one walnie, a przy okazji zrobimy z zamku całkiem awangardową instalację... Apeluję do wszystkich ludzi, którym jakkolwiek zależy na zamku w Janowcu - nie dawać żadnych pieniędzy na Muzeum a konto zamku - wszystko zmarnują jak amen w pacierzu. Nic z tego nie będzie pożytecznego. Na bank. Joined Jan 7, 2012 ·148 Posts Reasumując, proponujesz by wszystko się rozsypało, czy aby rozważyć pełną rekonstrukcję? Joined Apr 5, 2010 ·408 Posts Reasumując, proponujesz by wszystko się rozsypało, czy aby rozważyć pełną rekonstrukcję? Tak jak to teraz jest to już sam się zastanawiam co z tym bajzlem można teraz zrobić. W imię realizacji idei "trwałej ruiny" z zamku zrobiono rzeźbę. Cholery można dostać... Trzeba by było pewne fragmenty zdemontować, obawiam się A część zadaszyć. Pełnej rekonstrukcji nie da się przeprowadzić. Zasada: otynkować wapienne ściany, aby to wszystko nie wietrzało, tym bardziej, że kiedyś były otynkowane, ale nie walić tam żadnych wątpliwej jakości i proweniencji ozdóbek. 1. Pełna odbudowa baszty wschodniej w skrzydle południowym - jeśli się tego nie zrobi zawsze się będzie walić. odbudowa Amfilady Tarłów - wreszcie skończyć z tym skandalem. i zadaszyć do końca skrzydło wschodnie do budynku bramnego włącznie. Jak już się zrobiło A i B to trzeba powiedzieć C i skończyć z tym. 4. Odbudować i zadaszyć kaplicę z prowizoryczną fasadą frontową - do czasu odnalezienia jakiejś ikonografii tej kaplicy. Resztę jako tako zabezpieczyć na jakie 5 lat i w tym czasie sprzedać w prywatne ręce - może ktoś będzie miał lepszy pomysł co z tym zrobić niż za przeproszeniem "muzeum". Z resztą jakie muzeum?... Co oni tam będą POKAZYWAĆ?!!! Kiedyś zapytałem kogoś z dyrekcji Muzeum jaki był sens tej odbudowy Janowca i odpowiedzieli mi w duchu iście postmodernistycznym: "Kiedyś wiedzieliśmy po co to robimy , ale teraz jakoś ten sens nam uleciał." To było jeszcze za poprzedniej dyrekcji. Nie podejrzewam aby ta aktualna wiedziała jaki jest tego sens. Ps. Czy aby kalcyt nie jest cięższy od wapniaka? Czy oni nie za bardzo obciążyli wapiennych elementów, szczególnie baszty wschodniej? Joined Apr 5, 2010 ·408 Posts od. poprzedniego postu: kwarcyt oczywiście, a nie kalcyt - przepraszam za przejęzyczenie. Joined Sep 3, 2006 ·2,429 Posts Resztę jako tako zabezpieczyć na jakie 5 lat i w tym czasie sprzedać w prywatne ręce - może ktoś będzie miał lepszy pomysł co z tym zrobić niż za przeproszeniem "muzeum". Z resztą jakie muzeum?... Co oni tam będą POKAZYWAĆ?!!! Taa, w prywatne ręce. I potem zrobi ktoś tam coś takiego jak Hotel Kazimierz w Kazimierzu Dolnym albo lądowisko dla helikopterów jak w Tropsztynie. A może jeszcze inkaska księżniczka Umina znajdzie swój chwalebny epizod w historii zamku? Joined Apr 5, 2010 ·408 Posts Taa, w prywatne ręce. I potem zrobi ktoś tam coś takiego jak Hotel Kazimierz w Kazimierzu Dolnym albo lądowisko dla helikopterów jak w Tropsztynie. A może jeszcze inkaska księżniczka Umina znajdzie swój chwalebny epizod w historii zamku? Uwielbiam Cię C-mere, zawsze potrafisz utrafić w sedno tego o co mi chodzi!!!! Jakże subtelnie wydobyłeś istotę sensu mojego postu. Gratuluję Ci przenikliwości Twojego umysłu. Joined Jan 7, 2012 ·148 Posts W imię realizacji idei "trwałej ruiny" z zamku zrobiono rzeźbę. Widzisz, Ty obecny stan nazywasz rzeźbą, innym nie spodoba się to co Ty proponujesz i tak trwają polskie zabytki w stanie rozsypki. Mnie osobiście cieszy każdy zabezpieczony i odtworzony kawałek murów, bowiem serce płacze gdy przegląda się stare fotografie, (nie wspominając o XIX - wiecznych grafikach), i widzi się jak procentowo ubywa naszych trwałych ruin. W tym samym czasie sukcesywnie i konsekwentnie odbudowuje się np. zamek w Malborku będący obcym dziedzictwem i tam już nikt nie twierdzi, że powstaje falsyfikat, czy makieta. Odbudowują też Niemcy swoje zabytki w granicach swojego państwa w przeciwieństwie do nas, i jak tu ktoś kiedyś napisał - zobaczymy, kto na tym wyjdzie lepiej za 30 lat...? Joined Apr 5, 2010 ·408 Posts Widzisz, Ty obecny stan nazywasz rzeźbą, innym nie spodoba się to co Ty proponujesz i tak trwają polskie zabytki w stanie rozsypki. Mnie osobiście cieszy każdy zabezpieczony i odtworzony kawałek murów, bowiem serce płacze gdy przegląda się stare fotografie, (nie wspominając o XIX - wiecznych grafikach), i widzi się jak procentowo ubywa naszych trwałych ruin. W tym samym czasie sukcesywnie i konsekwentnie odbudowuje się np. zamek w Malborku będący obcym dziedzictwem i tam już nikt nie twierdzi, że powstaje falsyfikat, czy makieta. Odbudowują też Niemcy swoje zabytki w granicach swojego państwa w przeciwieństwie do nas, i jak tu ktoś kiedyś napisał - zobaczymy, kto na tym wyjdzie lepiej za 30 lat...? Między nami nie ma kontrowersji. W pełni się z Tobą zgadzam i w tym nie żadnej ironii. Ja bym bardzo chciał aby np. w stosunku do Janowca nie tylko i nie przede wszystkim administracja Muzeum, które jest niefortunnym właścicielem zamku, ale w ogóle np. mieszkańcy Janowca uzyskali taką świadomość jak w Malborku, Zamościu i innych miejscowościach, które realizują poważne programy rewitalizacji zabytkowych centrów. A propos Malborka to zarzut, ze jest to falsyfikat można by było postawić w stosunku do tego zamku już w jego przedwojennej wersji. Nie sądzę aby aktualne dotworzenia znacząco to zmieniały. Wydaje się raczej, ze to "tracenie autentyzmu" jest procesem nieuniknionym w stosunku do każdego zabytku (w dalszej perspektywie czasowej). Joined Apr 5, 2010 ·408 Posts Widzisz, Ty obecny stan nazywasz rzeźbą, To nie ja wymyśliłem w stosunku do tych "zabiegów konserwatorskich" prowadzonych na zamku w Janowcu. Wymyślił to Jerzy Żurawski i uwiecznił w publikacji: Mieczysław Kurzątkowski, Jerzy Żurawski: Zamek w Janowcu nad Wisłą. Wyd. Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Warszawa 1995 s. 32 Oto ów cytat: "Lecz dzięki temu powstanie nowa jakość, także funkcjonalna, której zamek nigdy przedtem sobą nie prezentował - swoista ogromna rzeźba ukształtowana przez współczesnego architekta droga wyboru tego, co ma być odbudowane, a co pozostać ma utrwaloną ruiną. Nieodparcie przywodzi to na myśl wznoszenie romantycznych ruin w epoce Oświecenia." Ta część tej książki została napisana przez Żurawskiego akurat. Trochę się tu zagalopował, bo albo Oświecenie, albo Romantyzm a nigdy jedno z drugim. Na takie ruiny powinno się mówić "Sentymentalizm" - bo ta właśnie moda zaowocowała w dobie Oświecenia budowaniem sztucznych ruin. Joined 3 mo ago ·46 Posts Zamek w Janowcu woj. lubelskie – renesansowy zamek budowany w latach 1508–1526. Malownicze ruiny wznoszą się na wysokiej, stromej skarpie nad Wisłą, naprzeciwko Kazimierza Dolnego, z którego można przepłynąć do Janowca promem. Budowa zamku trwała około 20 lat, a budynek był rozbudowywany aż do XVIII wieku. Podczas potopu szwedzkiego zamek został w części zniszczony, ale potem został na nowo odbudowany. W kolejnych latach zamek niszczał. Ciekawostką jest, że po II wojnie światowej zamek w Janowcu prawdopodobnie był jedynym prywatnym zamkiem w PRL-u, ponieważ władza ludowa na mocy ustawionego prawa przejmowała ziemie i pałace. Zamek był zbyt mały i dlatego nie podlegał temu prawu. Jednak w 1975 r, jego ówczesny właściciel sprzedał go skarbowi państwa. Na początku lat 90 XX wieku w zamku rozpoczęły się prace konserwatorskie, w skutek których zamek został w części rozbudowany. Pierwszy właściciel: Mikołaj Firlej Kolejni właściciele: Piotr Firlej, 1553 Andrzej Firlej, Jan Karol Tarło, 1654 Jerzy Sebastian Lubomirski, Jerzy Marcin Lubomirski, 1783 Mikołaj Piaskowski, 1931 Leon Kozłowski Obecny właściciel: Muzeum Nadwiślańskie Z zamkiem związana jest legenda o Czarnej Damie, która ukazuje się w ruinach podczas pełni księżyca. Ma ona być duchem Heleny Lubomirskiej, która jako młoda dziewczyna zakochała się w biednym rybaku. Rodzice zabronili jej spotykania się z ukochanym, a gdy nie posłuchała, zamknęli ją w zamkowej wieży. Helena nie wyrzekła się swojej miłości i po kilku miesiącach w zamknięciu z rozpaczy popełniła samobójstwo skacząc z wieży. Zrozpaczeni rodzice przewieźli jej zwłoki w oszklonej trumnie do kościoła w Kazimierzu Dolnym. Wtedy duch córki zaczął ukazywać im się w zamku. Przenieśli trumnę do kościoła w Janowcu, ale to nie pomogło. Duch nieszczęsnej Heleny nadal krążył po zamku. Zamek w Janowcu dla turystów udostępniony jest tylko w części. Do zwiedzania przeznaczony jest dziedziniec, wielopoziomowe krużganki, taras widokowy, a także Dom Północny, w którym została przygotowana specjalna wystawa dla zwiedzających. LINK DO FILMU Janowiec nad Wisłą Kazimierz Dolny Muzeum Nadwiślańskie zamek w Janowcu Największa i najpiękniejsza rezydencja w Rzeczypospolitej Zamek w Janowcu jest dziś siedzibą jednego z sześciu oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. Gdzie na jesienny spacer w województwie lubelskim? Zamek w Janowcu nad Wisłą zaprasza! Złoty spacer po malowniczej okolicy Nie ma co ukrywać, że tegoroczna jesień w województwie lubelskim należy do zjawiskowych. Dlaczego? Nie tylko miejskie aglomeracje przybrały jesienne barwy -... 31 października 2021, 13:56 Lubelskie: Samolot TS-11 ISKRA po 60 latach służby przechodzi na zasłużoną emeryturę Po blisko 60 latach służby, model samolotu TS-11 ISKRA przeszedł na zasłużoną emeryturę. Uroczysty lot pożegnalny odbył się w minioną środę (27 lipca) na... 29 lipca 2022, 14:59 Zamość. Wędkowali pod wpływem alkoholu. Mężczyzna wpadł do rzeki Wieprz i utonął Podczas nocnego wędkowania mężczyzna wpadł do rzeki Wieprz. Wcześniej spożywał alkohol. Nie udało się go uratować. 29 lipca 2022, 14:26 Lubelskie: Pies służbowy Draba zdemaskował przemyt 46 tys. szt. papierosów Krajowa Administracja Skarbowa i Straż Graniczna przejęły blisko 46 tys. szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy. W zdemaskowaniu skrytki pomógł pies... 29 lipca 2022, 11:02 W ostatni weekend lipca na Lubelszczyźnie będzie się działo! Zobacz listę bezpłatnych wydarzeń w Lublinie, Kraśniku czy Zamościu Kino rowerowe, festiwale, festyny i emocje sportowe - właśnie tak zapowiada się najbliższy weekend na Lubelszczyźnie! Wybraliśmy dla Was subiektywnie... 29 lipca 2022, 8:40 Uczy, bawi i zachwyca. Za nami pierwszy dzień Carnavalu Sztukmistrzów w Lublinie [ZDJĘCIA] Jeśli mieć kapelusz, to do żonglowania. Jeśli jeść, to przynajmniej ogień. Jeśli chodzić, to po taśmie wiszącej między budynkami albo chociaż na szczudłach. A... 28 lipca 2022, 21:55 Susza na Wiśle w okolicach Dęblina. Biuro Prognoz Hydrologicznych wydało ostrzeżenie Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie wydało ostrzeżenie przed suszą hydrologiczną w województwie lubelskim. 28 lipca 2022, 19:24 Hrubieszów. 31-latek śmiertelnie ugodził znajomego nożem. Odpowie za zabójstwo Hrubieszowscy policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który podczas kłótni śmiertelnie ugodził nożem swojego znajomego. Do tragedii doszło na jednej z... 28 lipca 2022, 15:18 Biłgoraj. Zginął przygnieciony samochodem podczas naprawy Podczas naprawy samochodu auto przygniotło mężczyznę. Zmarł na miejscu. 28 lipca 2022, 12:45 Lublin. Rodzice wyjechali na urlop, a ich 16-letni syn wziął ich samochód i 6 znajomych na przejażdżkę Policja zatrzymała hondę z wadliwym oświetleniem. Jak się później okazało, był to najmniejszy problem. Jej kierowca był nieletni, nie miał uprawnień do... 28 lipca 2022, 12:44 Lublin: Statyści poszukiwani. W niedzielę casting do serialu dokumentalnego Lubelskie stowarzyszenie „Telewizja Regionalna - Stowarzyszenie Europejskie”, które jest producentem historycznego serialu dokumentalnego „Budowniczowie świata”... 28 lipca 2022, 10:18 Lublin. Do podniebnych podbojów nie trzeba statków kosmicznych. Wystarczą sztukmistrze i lina między budynkami. Rusza Carnaval Sztukmistrzów Niech się stanie Carnaval – powiedziały Warsztaty Kultury. I stał się Carnaval. Carnaval Sztukmistrzów. Zaczyna się w czwartek (28 lipca) wieczorem i potrwa... 27 lipca 2022, 21:57 Lubelscy policjanci poszukują mężczyzny podejrzanego o zabójstwo żony. Wydano list gończy Policja wydała list gończy za 40-letnim Tomaszem Harczukiem. Mężczyzna może się obecnie ukrywać na terenie województwa lubelskiego. 27 lipca 2022, 21:25 Lubelskie. Padaczka lekooporna to nie wyrok. Receptą na normalne życie może być stymulator nerwu błędnego Ma 25 lat i przez pół życia choruje na padaczkę. Właśnie u tego pacjenta po raz pierwszy w szpitalu wojskowym wykonano zabieg wszczepienia stymulatora nerwu... 27 lipca 2022, 20:40 Lubelskie. Śmiertelne pogryzienie 48-latka. Czy tej tragedii można było zapobiec? W sobotę (23 lipca) dwa owczarki belgijskie śmiertelnie pogryzły 48-latka. Dzień wcześniej (22 lipca) jeden z mieszkańców poinformował odpowiednie służby o... 27 lipca 2022, 19:32 Lublin. Udusiła trójkę dzieci. Sąd umorzył sprawę Pauliny N. Sąd Okręgowy w Lublinie wydał postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie Pauliny N., która przyznała się do zabójstwa swoich dzieci. Kobieta ma być leczona w... 27 lipca 2022, 17:21 Rymy o Lubelszczyźnie dotrą pod strzechy. Wydała je Lubelska Regionalna Informacja Turystyczna „Wiersze o Lubelszczyźnie” – pod takim tytułem ukazała się książka poety Zbigniewa Dmitrocy i ilustratorki Magdaleny Józefczuk-Dmitrocy. Jest skierowana do... 27 lipca 2022, 16:26 Powiat radzyński. Czołowe zderzenie osobówki z ciężarówką. Zginęła kobieta W tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 19 zginęła 62-latka. 27 lipca 2022, 15:32 Właściciel owczarków belgijskich, które śmiertelnie pogryzły człowieka, odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci 62- letni właściciel owczarków belgijskich, które śmiertelnie pogryzły 48-latka, odpowie przed sądem za nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi mu do 5 lat... 27 lipca 2022, 12:40 53-letni mieszkaniec Opola Lubelskiego kolejną ofiarą wody. Wędkarz utonął w Wiśle Z Wisły wyłowiono ciało 53-letniego wędkarza. To już kolejna ofiara utonięcia z naszego regionu. Policja apeluje o ostrożność i przypomina o zasadach... 26 lipca 2022, 12:47 Lublin. Serce małego Antosia jest jak „tykająca bomba”. Ty możesz pomóc go uratować! 17-miesięczny Antoni Czerkas od urodzenia zmaga się z wadą serca – zespołem Ebsteina. Jego ręce i usta są sine, cierpi na ataki duszności, a serce bije... 26 lipca 2022, 11:53 Lublin. Centrum Wolontariatu otrzymało Medal 75-lecia Misji Jana Karskiego. Zobacz zdjęcia W poniedziałek (25 lipca) Centrum Wolontariatu w Lublinie otrzymało Medal 75-lecia Misji Jana Karskiego. Placówka została uhonorowana za solidarność z... 26 lipca 2022, 11:36

"Adam Łaszcz w niedzielę, późną jesienią 1943 r., ogolił się u Madejskich, ubrał kożuch i poszedł do Sajgonów, za Brześcami starymi. Madejski Jan z Lucimi mówił, że tłumaczyli mu wszyscy — Nie idź

Zamek w Janowcu nad Wisłą jest siedzibą jednego z oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego. Dawniej był własnością magnackich rodów Firlejów, Tarłów i Lubomirskich. Obecnie turyści mogą zwiedzać zespół budowli: Zamek bastejowy wzniesiony na pocz. XVI w. i rozbudowywany do XVIII w. Z jego powstaniem... Męćmierz to stara osada flisacka, dziś letniskowa wieś położona nad samą Wisłą 3 km od centrum Kazimierza. Można tu dotrzeć idąc lasem miejskim. Mijamy wtedy po drodze ruiny wciąż malowniczej i pobudzającej wyobraźnię willi Szukalskiego z początku XX w. Dochodzimy na wzgórze zwane od nazwiska... Z czasów średniowiecza pochodzi kamienna wieża - zwana Basztą - która prawdopodobnie stanowi pozostałość pierwotnego zamku. W połowie XIV w. z rozkazu Kazimierza Wielkiego został wzniesiony poniżej Baszty również kamienny Zamek . Dotąd zachowała się legenda o związku tego króla z piękną Żydówką... Parochet pięknej Estery Jedną z pierwszych legend, jakie poznałem w dzieciństwie, była niezwykła historia miłości króla Kazimierza Wielkiego i pięknej Żydówki Estery . Jej wypadki toczyły się w scenerii doskonale mi znanej: w romantycznej scenerii Kazimierza nad Wisłą. To niezwykłe miasteczko,... Bochotnica - wieś między Puławami a Kazimierzem, którą musi minąć każdy turysta jadący czy to od strony Warszawy, czy od Lublina. Znana każdemu, kto w szkole nie przespał lekcji o "Antku" Bolesława Prusa. Tu bowiem pisarz umieścił akcję swojej noweli. " Wieś leżała w niewielkiej dolinie. Od... Chodlik jest niewielką wsią położoną w kotlinie Chodelskiej , nad rzeką Chodelką, która wpływa do Wisły. Dokładniej wieś leży między Kazimierzem Dolnym a Opolem Lubelskim , w gminie Karczmiska, powiecie opolskim. Trudno w to uwierzyć, ale liczący dziś około 300 mieszkańców Chodlik był niegdyś... W lesie przy drodze prowadzącej do wsi Chodlik w gminie Karczmiska leży nieduży, szary kamień . Widnieją na nim niewielkie wgłębienia: jedno malutkie jakby odcisk laski, a drugie – jak malutka stópka. Gdyby ten kamień mógł przemówić, powiedziałby na pewno tak: „Jestem szarym, starym kamieniem.... Celejów – wieś nad rzeką Bystrą, położona niedaleko od Kazimierza (w kierunku na Lublin) w północno-zachodniej części gminy Wąwolnica. Leży wprawdzie poza terenem Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, ale krajobraz tu nie mniej malowniczy – głęboka dolina Bystrej obwiedzionej lasem łęgowym rozcina... INFORMACJE PRAKTYCZNE SPA NAŁĘCZÓW - „Termy Pałacowe” Hotel-Restauracja, ul. Paderewskiego 1A, tel. 081 50 14 456, - „Atrium” – Kompleks wodny, Aleja Grabowa 2, tel. 081 50 14 456 - „Club Atrium” Bar-Kręgielnia-Bilard, Aleja Grabowa 2, tel. 081 50 14 456 ZAKŁAD LECZNICZY... TOWARZYSTWA I ORGANIZACJE - Lokalna Organizacja Turystyczna „Ziemia Nałęczowska” Aleja Grabowa 6, tel 081 50 16 101 - Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze – Oddział Nałęczów tel. 081 50 16 101 - Towarzystwo Przyjaciół Nałęczowa Pałac Małachowskich, tel. 081 50 14 552 - Towarzystwo... INNE OBIEKTY SANATORYJNE I WYPOCZYNKOWE - Centrum Szkoleniowo-Wypoczynkowe „Energetyk” ul. Paderewskiego 10, tel. 081 50 14 604 - Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy , ul. Górskiego 3, tel. 081 50 14 208 - Sanatorium Uzdrowiskowe dla Rolników , ul. Górskiego 14, tel. 081 50 14 751 - Sanatorium... INFORMACJE PRAKTYCZNE - Punkt Informacji Turystycznej, Al. Kasztanowa 2, tel./fax. (81) 501 61 01, ZAKŁAD LECZNICZY „UZDROWISKO NAŁĘCZÓW” - Zarząd Aleja St. Małachowskiego 5, tel. 081 50 14 275, - Dział Sprzedaży i Marketingu tel. 081 50 16 027 - Pałac Małachowskich Aleja St. Małachowskiego 3, tel. 081 50 14 356 - Kardiologiczny Szpital Uzdrowiskowy ul.... INSTYTUCJE - Urząd Miasta i Gminy al. Lipowa 3, tel. 081 50 14 500 - Posterunek Policji w Nałęczowie ul. T. Kościuszki 5, tel. 081 50 14 497 - Dworzec PKP tel. 081 50 14 401 - Poczta Polska Al. Lipowa 25, tel. 081 50 14 766 - Poczta Polska ul. Głębocznica 23, tel. 081 50 14 600 - Parafia Rzymsko... Miasteczko aniołów . Tak o Nałęczowie pisała Ewa Szelburg Zarembina – pisarka związana z tym miejscem. Nałęczów to uzdrowiskowe miasteczko na terenie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego położone na trasie prowadzącej do Lublina. Osada do 1772 r. zwana Bochotnicą swoją popularność zawdzięcza... BANKI - Bank Spółdzielczy, ul. 1 Maja 16, tel. 081 50 14 180 - Bank BPH, Al. Lipowa 3, tel. 081 50 14 110 - PKO BP, ul. Nowickiego 2, tel. 081 50 14 090 - SKOK im Z. Chmielewskiego, ul. Nowickiego 2, tel. 081 50 16 035 PLACÓWKI KULTURY - Nałęczowski Ośrodek Kultury Al. Lipowa 6, tel. 081 50 14 069 - Kino „Cisy” Al. Lipowa 6, tel. 081 50 14 069 - Miejsko – Gminna Biblioteka Publiczna Al. Lipowa 6, tel. 081 50 14 298 - Muzeum Bolesława Prusa Pałac Małachowskich, tel. 50 14 552 - Muzeum Stefana Żeromskiego ul.... USŁUGI MEDYCZNE - Apteka Cefarm, ul. 1 Maja 17, tel. 081 50 14 532 - Apteka, Al. Lipowa 3, tel. 081 50 14 622 - Apteka, ul. Nowickiego 2, tel. 081 50 14 729 - Apteka SPZOZ, ul. Kolejowa 7, tel. 081 50 14 529 - Apteka w budynku dworca PKP Nałęczów, tel. 081 50 37 152 - „Arthros” Ośrodek Ortopedii... GASTRONOMIA - „Ewelina” Kawiarnia-Galeria Sztuki-Pensjonat Al. Lipowa 16, tel. 081 50 14 076 - „Impresja” Cafeteria Artystyczna Al. Lipowa 6, tel. 0602 353 122 - „Jagódka” Pensjonat ul. Struga 6, tel. 081 50 14 555 - „Jaśminowa” Kawiarnia ul. Z. 1B, tel. 081 50 15 850 - „Lipowa... SZKOŁY - Przedszkole ul. E. Szelburg-Zarembiny, tel. 081 50 15 371 - Szkoła Podstawowa ul. B. Prusa 11, tel. 081 14 633 - Gimnazjum ul. Spółdzielcza 17, tel. 081 50 16 042 - Liceum Ogólnokształcące im. S. Żeromskiego ul. B. Prusa 17 , tel. 081 50 14 728 - Liceum Plastyczne im. J. Chełmońskiego... PLACÓWKI - Basen ul. Górskiego 14 (San. Dla Rolników), tel. 081 50 14 751 - Biuro Usług Turystycznych ul. Bochotnicza 22, tel. 081 50 14 634 - Dorabianie kluczy Al. Lipowa 7, tel. 081 50 14 419 - Lubelski Ośrodek Terapii Solnej Jaskinia solna „Przepióreczka”, ul. 1 Maja 6, tel. 081 50 16 168 -... Piotrawin to wieś położona w malowniczym krajobrazie wiślanym. Usytuowany na wysokiej (40 m.) skarpie wapiennej tworzy wspaniały punkt widokowy. Uroku dodaje przeciwległy brzeg wiślany, stanowiący kompozycyjne tło z dalej położoną równiną, rozciągającą się aż po miasto Solec , usytuowane na... Wcięła się w podłoże kredowe na głębokość sięgającą czasami 100 m. Odcinek doliny rzecznej pomiędzy Annopolem i Puławami nazwano Małopolskim Przełomem Wisły. Jego najwęższy, najbardziej malowniczy fragment jest atrakcją turystyczną. Można go obserwować z ławeczki parkowej ustawionej nad samą skarpą, przy zamku w

Zamek w Janowcu nad Wisłą jest siedzibą jednego z oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego. Dawniej był własnością magnackich rodów Firlejów, Tarłów i Lubomirskich. Obecnie turyści mogą zwiedzać zespół budowli: Zamek bastejowy wzniesiony na pocz. XVI w. i rozbudowywany do XVIII w. Z jego powstaniem związani są wybitni architekci i rzeźbiarze: Santi Gucci Florentino (renesans), Giovani Battista Falconi i Tylman z Gameren (barok). Do zwiedzania: dziedziniec, krużganki i taras widokowy na pradolinę Wisły, odbudowany Dom Północny z wystawą "Historia zamku. Budowa, Rozbudowa, Konserwacja". Dwór barokowy, z lat 70-tych XVIII w. przeniesiony z Moniak koło Urzędowa. We dworze znajduje się stała wystawa wnętrz dworu ziemiańskiego oraz pokoje gościnne. Spichlerz zbożowy, drewniany z XIX w., przeniesiony z Podlodowa nad Wieprzem. Wewnątrz wystawa etnograficzna: sztuka ludowa, rzemiosła, transport wodny, rybołówstwo. Stodoła drewniana z XIX w., prz

Budowanie pozycji turystycznej Janowca to coś, co Janowiec n/Wisłą lubi najbardziej :) Dlatego dołączamy się do inicjatywy Czarna Dama - restauracja i apartamenty, zachęcając Was do proponowania JanowiecBastejowy zamek magnacki Ocena zabytkuMożesz ocenić: Janowiec (woj. lubelskie) - Bastejowy zamek magnacki Opis i stan obecny Rezydencja Lubomirskich Po okresie zniszczeń szwedzkich zamek stał się piękniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Lubomirscy w odbudowę włożyli ogromne środki chcąc uczynić z niego reprezentacyjną siedzibę jednej z gałęzi rodu. Zwieźli więc do Janowca piękne meble, liczne obrazy, kryształy, brązy, zakupili gabinet numizmatyczny i bibliotekę złożoną z kilku tysięcy tomów. Ponad 100 komnat zostało wyposażonych i ozdobionych z gustownym przepychem. W zamku gościli królowie i książęta. Pojawił się też August II Mocny, wyjątkowo w polskim stroju. Uczta jaką wydano na jego cześć przerosła jego najśmielsze oczekiwania. Podobno powtarzał do Antoniego Lubomirskiego "Schoen, sehr schoen Lieber Prinz" i nie chcąc się z nim rozstawać poprosił o odprowadzenie do samej Warszawy. Wielkie malownicze ruiny janowieckiego zamku (budowla ma 732 m2 powierzchni) z charakterystycznymi pasami na budynku bramnym stoją na szczycie wysokiej skarpy nad Wisłą. Z trzech stron otacza je naturalny wąwóz i stromizna. Dostęp jest tylko od wschodu i tam też wzniesiono Wielką Basteję oraz wykopano fosę. Sam budynek bramny również posiada cechy bastei, a początkowo na jego piętrze mieściła się kaplica. Dwie okrągłe, narożne baszty chroniły zamek od wschodu i zachodu. Od północy poza linię pierwotnych murów wystaje prostokątny budynek wybudowany dla służby. Wnętrze zamku Janowiec zostało przez wieki bardzo mocno zniszczone dlatego też budowla od wielu lat jest w remoncie, jednakże pewną część udostępniono zwiedzającym. Odrestaurowano już budynek przy elewacji północnej oraz skrzydło wschodnie z krużgankami. Efekt budzi jednak mieszane odczucia. Budynek, w którym mieści się muzeum poświęcone historii zamku niezbyt pasuje do reszty ruin, a krużganki są średnio ładne, ale być może to jeszcze nie koniec prac przy nich. Schody w skrzydle wschodnim umożliwiają wejście na trzecie piętro, skąd rozciąga się wspaniały widok na okolicę. Z góry dobrze widać pierwotny podział zamku na dwie części: zachodnią czeladną z małym dziedzińcem i rycerską z wielkim dziedzińcem. Oddziela je zrujnowany dziś budynek drugiej zamkowej kaplicy wzniesionej przez Lubomirskich nad obrosłą legendami dawną studnią. Poniżej, skręcając w lewo w kierunku budynku bramnego przechodzi się do sali rycerskiej, obecnie tarasu widokowego, a idąc w prawo widzimy wnętrze bastei. Obok krużganków znajduje się szalet, wyjątkowy bo dwuosobowy! Janowiec na obrazie A. W. Malinowskiego x 2. poł. XIX wieku Wieża Franciszki Baszta zachodnia zwana jest też Wieża Franciszki Krasińskiej, bowiem tutaj właśnie na tajnych schadzkach spotykała się ona z królewiczem Karolem, synem Augusta III Sasa i którego w tajemnicy przed królem poślubiła. Na zamku w Janowcu miały się odbyć zaręczyny zakochanej pary. W 1760 r pisała: "Od dwóch dni bawimy w Janowcu i książę Marcin [Lubomirski] zawczasu oświadcza, że nas nie tak prędko puści. Piękniej tu nierównie jak w Opolu, a równie dworno.[...] Daleko mi weselej w Janowcu: prześliczne miejsce, zamek wspaniały na górze nad Wisłą, starożytny, bo jeszcze po Firlejach; widok stąd na Kaźmierz, na Puławy ks. Czartoryskich bardzo przyjemny; sal i pokojów bez końca, malowania i sprzęty przepyszne. Ale podobno w całym zamku mój pokoik najmilszy, jest w wysokiej wieży; zdaje mi się, żem jakąś romansową heroiną, od czasu, jak w nim mieszkam; są w nim okna na trzy strony, z każdego czarujący widok[...] zdaje mi się, jakby w Janowcu coś dobrego przytrafić mi się miało." Zamek w Janowcu posiadał trzy słynne sale z marmurowymi posadzkami i kolumnami: salę portretową, bawialną i jadalną. Ta pierwsza utrzymana była w kolorze karmazynowym, a jej ściany w całości pokrywały obrazy przedstawiające historię rodziny Lubomirskich, a także portrety skoligaconych z nią rodów jak Zamoyscy, Tarłowie, Ożarowscy, Ligęzowie. Sala bawialna była największa i pomalowana na żółto. Pod sufitem posiadała chór dla dworskiej kapeli. Z kolei jadalnia była błękitna z miejscami dla aż 100 osób! Ciekawie prezentowała się też książnica, wypełniona regałami z drukami i księgami. Dla wytłumienia kroków na podłodze leżały perskie kobierce, a sufit ozdobiono kasetonami ze scenami z życia Akademii Krakowskiej. Zwisająca figura Ateny ze świecznikami przypominała, iż jest to miejsce zdobywania wiedzy. W sumie komnat było aż 98, w tym 7 wielkich. Nieopodal zamku znajduje się dwór wraz z budynkami gospodarczymi przeniesiony tu z miejscowości Moniaki. W środku możemy oglądnąć w pełni wyposażoną siedzibę ziemiańską z XVIII w. Również spichlerz został zagospodarowany i prezentowana jest w nim ekspozycja etnograficzna. Jak widać Janowiec zapewnia sporo atrakcji. Dodatkowo jesienią na drzewach rosnących wzdłuż ścieżki w dół, prowadzącej do miasta można zaobserwować wesoło hasające wiewiórki, co widać na zamieszczonych zdjęciach. Aktualizacja: Po pracach remontowych muzeum posiada wystawę porcelany, ale część do zwiedzania jest nieco mniejsza niż kiedyś, ponieważ większy fragment części mieszkalnej został zagrodzony metalowym płotem. Widać wiele wzmocnień murów. Poza tym niewiele się zmieniło. Zamek i miasto Janowiec w połowie XVII w. na rysunku E. Dahlberga, szwedzkiego kartografa z czasu "potopu" Drzeworyt z zamkiem Janowiec na rycinie z Tygodnika Ilustrowanego, 1866 r. Plany i rekonstrukcje 1 - budynek bramny, 2 - przedbramię, 3 - fosa, 4 - most, 5 - baszta 6 - wieża na podwalu, 7 - pałac A. Firleja, 8 - wieża południowa mieszkalna, 9 - amfilada (budynek z komnatami połączonymi wejściami na jednej osi) Tarłów, 10 - wieża zachodnia, 11 - apartamenty zachodnie, 12 - mur obronny północny, 13 - mały dziedziniec, 14 - kaplica, 15 - mur z galerą, 16 - wieża mieszkalna północna, 17 - zabudowa czeladna, 18 - dom północny - muzeum, 19 - wielki dziedziniec, 20 - Wielka Basteja, 21 - skrzydło wschodnie Pierwotny zamek w Janowcu z pocz. XVI w. Rekonstrukcja zamku w Janowcu z 3. ćwierci XVI w. Źródło: Domy Pańskie na Lubelszczyźnie, Irena Rolska-Boruch, KUL 2003 Historia, wydarzeniaBudowę zamku w Janowcu rozpoczął w I poł. XVI w. Mikołaj Firlej herbu Lewart, hetman wielki koronny i kasztelan krakowski. Jego dzieło kontynuował syn Piotr, wojewoda lubelski. Jako budulec wykorzystano kamień i cegłę. Wcześniej, gdy właścicielem tych ziem był ród Janowieckich, także mógł istnieć tu jakiś obiekt obronny. Widok miasta i zamku w Janowcu z drugiego brzegu Wisły (od strony Kazimierza) wg akwareli Z. Vogla z 1792 r. 1537 r. - ukończono budowę zamku. Zajmował on całe wzgórze i posiadał budynek bramny, który pełnił też funkcję mieszkalną i bastei, niewielką basztę na oraz dwie wieże po środku skrzydeł północnego i południowego także o funkcjach mieszkalno-obronnych. Od strony wschodniej wykopano fosę ponad którą przebiegał most. Całość otaczał mur Przegrany zamek W II poł. XVIII wieku zamkiem władał książę Marcin Lubomirski. Była to barwna postać mająca w swoim życiorysie pobyt w więzieniu, dezercję, rozbójnictwo, walki w wojsku pruskim, udział w konfederacji barskiej, zarządzanie teatrem warszawskim, piastowanie wysokich stanowisk za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego i dowództwo gwardii Jakuba Franka - przywódcy popularnej sekty żydowskiej uznającej chrzest. Jednakże tym co doprowadziło go do zguby był hazard. Namiętnie grywał w karty, głównie w Faraona i to na najwyższe stawki. Grał zawsze uczciwie, stąd zwykle przegrywał z różnymi szulerami. W ten sposób stracił cały majątek, w tym zamek w Janowcu na rzecz Mikołaja Piaskowskiego (który niedługo potem sam się doszczętnie spłukał) oraz Pałac pod Blachą w Warszawie. Wbrew temu co wzmiankowane jest w niektórych publikacjach raczej nie przegrał zamku w jednej partii czy podczas jednej nocy, lecz został on przejęty za długi. II poł. XVI w. - Andrzej Firlej - syn Piotra, przebudował warownię w renesansową rezydencję. Zatrudnił do tego słynnego włoskiego architekta Santi Gucciego. Dobudowano kilka budynków mieszkalnych, pałac przy południowym skrzydle, mury ozdobiono attyką, wzniesiono Wielką Basteję, budynek bramny pomalowano w ciemnoczerwone pasy. Zamek posiadał wtedy 2 dziedzińce, 7 wielkich sal i 98 komnat 1593 r. - kolejnymi właścicielami Janowca zostali Tarłowie. Postawili oni budynek, który widać po prawej stronie wejścia do zamku - między bramą a Wielką Basteją i ozdobili go malowidłami piechurów. Ich dziełem są też zabudowania czeladne we wnęce w północnym skrzydle zamku. Tylko ten budynek wyszedł poza pierwotną line murów zamku Firlejów. Poza tym w skrzydle południowo zachodnim wybudowali amfiladę czyli szereg komnat połączonych ze sobą przejściami na jednej osi oraz dwie cylindryczne baszty przy skrzydle południowym: zachodnią i wschodnią. ok. 1654 r. - zamek przejęli Lubomirscy i postawili w nim kaplicę, prawdopodobnie zaprojektowaną przez goszczącego na ich dworze włoskiego architekta Tylmana z Gameren 1655 r. - Szwedzi pod dowództwem Karola Gustawa zniszczyli i ogołocili zamek. Leon Kozłowski Inż. Leon Kozłowski zwany księciem i ostatnim polskim romantykiem, zauroczony ruinami janowieckiego zamku zakupił je w 1927 roku z myślą o stopniowej odbudowie. Zachowany jest akt notarialny, w którym Kozłowski odkupuje ruiny od Pauliny Wiktorii Ewy z Zielonków Zieleniewskiej (być może to boczna linia Godyckich) za 4,5 tys. zł. Niestety wojna przerwała jego plany. O dziwo po 1945 r. komuniści nie zabrali jego własności i był on prawdopodobnie jedynym prywatnym właścicielem zamku w całym bloku sowieckim. Nie był jednak w stanie powstrzymać niszczenia budowli, więc w 1975 roku sprzedał go muzeum w Kazimierzu za 1 mln zł, co wówczas było równowartością czterech domów. Lubomirscy odbudowali go jednak lata 1727-1761 - pod wpływem Anny Zofii z Ożarowskich, żony Antoniego Lubomirskiego, w zamku Janowiec dokonano wiele przeróbek, w elewacji południowej zamku, attyka została przebudowana, dodano dekoracje rokokowe, 1783 r. - zamek od Lubomirskich przejął Mikołaj Piaskowski, znany przeciwnik Konstytucji 3 maja i targowiczanin 1791 r. - następnym właścicielem był Jan Potocki lata 1809-1813 - zamek był w tym okresie niszczony przez wojska austriackie i rosyjskie. Zaczęto czerpać z niego materiał budowlany pod inne budowle 1810 r. - następnymi właścicielami była rodzina Osławskich, a potem August Zawisza i Feliks Ćwirko-Godycki 1914 r. i 1944 r. - kolejne zniszczenia Janowca nastąpiły podczas obu wojen światowych 1927 r. - zamek kupił Leon Kozłowski i był jego właścicielem przez blisko 50 lat 1975 r. - Kozłowski sprzedał zamek Muzeum w Kazimierzu Dolnym lata 90 XX w. - zostały rozpoczęte zaplanowane na długi okres prace konserwacyjno - restauratorskie. Gdy znajdą się fundusze, w zamku mają funkcjonować: hotel, restauracja, estrada i lapidarium. Widok na ruiny janowieckie od strony bramy w połowie XIX w. Akwarela T. Chrząńskiego - Albumy Kazimierza Stronczyńskiego. Dziedziniec zamku w Janowcu w połowie XIX w. Akwarela T. Chrząńskiego - Albumy Kazimierza Stronczyńskiego. Zamek w Janowcu w połowie XIX w. Akwarela T. Chrząńskiego - Albumy Kazimierza znaczących wydarzeń Zamek janowiecki wielokrotnie był miejscem ważnych wydarzeń historycznych i odwiedzin znaczących postaci. W drugiej poł. XVI w. wielokrotnie przebywał w nim Jan Kochanowski, który przyjaźnił się z Andrzejem Firlejem. Na początku XVII w. natomiast właśnie pod tą warownią doszło do pojednania między wojewodą krakowskim Mikołajem Zebrzydowskim, który wywołał rokosz a królem Zygmuntem III Wazą. W 1672 r. gdy hetman wielki koronny Jan Sobieski usiłował zebrać wojsko do obrony kraju przed najazdem turecko-tatarskim w Janowcu przebywał król Michał Korybut Wiśniowiecki. Przyjechał tu z całym orszakiem, ucztował i zbierał pospolite ruszenie, nie po to jednak aby wesprzeć nim Sobieskiego lecz w obawie o swoje życie zagrożone rzekomo przez opozycje z hetmanem na czele. Robił ponadto wszystko żeby pozbawić hetmana wojska. W najazd turecko-tatarski nie wierzył, a walki bardzo nielicznych oddziałów Sobieskiego z Tatarami uważał za zmyślone. Tymczasem ten, pomysłowo organizując szybkie podjazdy niszczące zgrupowania wojsk tatarskich zdołał uwolnić blisko 80 tysięcy ludzi z Jasyru i zahamować inwazje wielokrotnie liczniejszej armii! Gdy było już po wszystkim król Wiśniowiecki triumfalnie opuścił zamek w Janowcu. Przedtem dużymi kosztami i nakładem prac okolicznej ludności kazano zbudować na jego cześć specjalny most na Wiśle, który zaraz po przejeździe orszaku królewskiego zawalił się. Natomiast w 1716 r., w czasie wojny domowej król August II wydał stąd Sasom rozkaz ustąpienia z kraju. Litografia "Ruiny zamku w Janowcu" z połowy XIX w., autor Cassagne Armand Legendy i podania Z zamkiem związana jest legenda o Czarnej Damie ukazującej się w ruinach dawnych komnat podczas pełni księżyca. Jest to duch Heleny Lubomirskiej, która zakochała się w służącym swojego ojca zajmującym się łowieniem ryb. Rodzice, przeciwni ich związkowi usiłowali zabronić spotykania się zakochanej pary. Gdy jednak żadne groźby nie pomagały Helena został zamknięta w wieży zamkowej. Jako, że wciąż nie wyrzekała się swojej miłości trwała w zamknięciu kilka miesięcy. W końcu popełniła samobójstwo skacząc z wieży na dziedziniec. W Janowcu zapanowała wielka rozpacz. Ciało Heleny Lubomirscy przewieźli w oszklonej trumnie do kościoła Kazimierzu. Gdy jednak kilkakrotnie ujrzeli w zamku ducha swojej ukochanej córki postanowili przenieść trumnę do kościoła w Janowcu. Nic to jednak nie dało, duch nadal krąży po zamku podczas pełni. Inne opowieści dotyczą zamkowej studni, znajdującej się pod kaplicą. Ponoć jest ona głęboka na 100 m i ma połączenie z Wisłą. Dowodem na to jest fakt, że wrzucona kiedyś do studni kaczka po pewnym czasie wypłynęła na Wiśle. W czasie II wojny św. wojsko sowieckie wrzucało do studni esesmanów, broniących zamku. Widok Janowca w II poł. połowie XIX w. wg Napoleona Ordy Informacje praktyczne KONTAKT tel. (81) 881 52 28, gsm 535 188 497, 570 140 027 CZAS Z centrum miasteczka dojście do zamku zajmuje ok. 10 min. Z płatnego parkingu zamkowego 2 min. Pobieżne oglądnięcie zamku, dworu, spichlerza trwa min. 80 min. WSTĘP Płatny. W cenie 12 zł (8 zł ulg.) - zwiedzanie zamku, dworu i spichlerza. Bilet na dziedziniec i krużganki 7 zł. Obiekt otwarty w sezonie (IV-IX) w godz. 10:00-17:00, dziedziniec i krużganki do 19:00. Po sezonie 2 godziny krócej. Parking zamkowy - 8 zł. Ponieważ informacje o godzinach otwarcia, a przede wszystkim cenach biletów szybko się dezaktualizują, sprawdź je na stronie oficjalnej opisywanego zamku/dworu: Zamek w Janowcu Pocztówka z początku XX wieku Położenie i dojazdZachodnia cześć woj. lubelskiego. 13 km na południowy zachód od Puław, w linii prostej przez Wisłę 3 km na zachód od Kazimierza Dolnego. Zobacz na mapie. Aby dojść do zamku z rynku należy kierować się pod górę szlakami niebieskim lub zielonym. Samochodem wyjeżdża się drogą z "kocimi łbami", można wjechać pod sam zamek, ale uwaga - parking na terenie zamku jest płatny 8 zł w 2021 r. (bez względu na czas parkowania, płatny wraz z biletem wstępu). Współrzędne geograficzne:Otwórz w: Google Maps, Bing Maps, Openstreet Maps format D (stopnie): format DM (stopnie, minuty): 51° 21° format DMS (stopnie, minuty, sekundy): 51° 19' 21° 53' Pocztówka z początku XX wieku Bibliografia Guerquin Bohdan - Zamki w Polsce Jurasz Tomasz - Zamki i ich tajemnice Kaczyńscy Izabela i Tomasz - Polska - najciekawsze zamki Kajzer Leszek, Kołodziejski Stanisław, Salm Jan - Leksykon zamków w Polsce Pawłowski Andrzej - Janowiec nad Wisłą Sypkowie Agnieszka i Robert - Zamki i warownie ziemi mazowieckiej Zarzycki Wacław - Książę Marcin Lubomirski 1738-1811 Wyremontowana część ruin z pokojem Franciszki Krasińskiej w wieży. Zdjęcie z archiwum Ilustrowanego Kuriera Codziennego - lata międzywojenne Widok ogólny na ruiny. Zdjęcie z archiwum Ilustrowanego Kuriera Codziennego - lata międzywojenne Fotogaleria Klikając w zdjęcie otrzymasz jego powiększenie w nowym oknie. Okno to można zamknąć kliknięciem w dowolny punkt POZA zdjęciem. Materiały wideo Zamek w Janowcu z lotu ptaka Przegląd filmów kręconych w Janowcu n/Wisłą Noclegi Janowiec - Ośrodek Wypoczynkowy Energopol, tel. (081) 881 52 09 Janowiec - Pokoje gościnne Bronisław Dybalski, ul. Młynarska 23, tel. (081) 881-53-17 Janowiec - Andrzejówka Pokoje Gościnne, Oblasy 216, tel. (081) 881 54 01 Janowiec - Ośrodek wypoczynkowy Oblasy, tel. (081) 881 52 09 Janowiec - Pokoje gościnne, ul. Radomska 51 patrz także: Kazimierz Dolny Proponujemy wyszukanie noclegu w opisywanej miejscowości lub jej okolicy w serwisach noclegowych. Oferty cenowe online są zwykle atrakcyjniejsze niż rezerwacje telefoniczne! Miniforum Zapraszam do przesyłania swoich wypowiedzi i komentarzy odnośnie opisywanego zamku. Ukazują się one na stronie od razu po wpisaniu do formularza. Ostatnie wpisy Opinia o osobach pracujących na Zamku w Janowcu Autor: Asia Data: 2020-07-16 23:48:38 Zamek w Janowcu.. Piękny z zewnątrz... Ale jak jest w środku nie wiem, bo mnie z małym pieskiem na rękach nie wpuścili... Brak słów, jak Polska jest zacofana i nietolerancyjna... Patrzą tylko na czubek własnego nosa...wstyd Polacy!!!!! Re: Zamek- nocleg Autor: Ania Data: 2015-08-09 13:32:25 Można tez spać we dworze - muzeum w pokojach gościnnych na gorce. Fantastyczny klimat ! Polecam pokój babci Broni. Re: ćwirko-Godyccy Autor: Ewa Z Data: 2013-10-18 14:38:31 Witam, szukam przodkow mojego dziadka Stanislawa Godyckiego (Cwirko) w Warszawie, chrzest w kosciele Przemienienia Panskiego na ul. Miodowej. Czy to moze z rodziny Feliksa Wladyslawa Cwirko-Godycki zamieszkalego takze i w Warszawie w latach 1868. Dziekuje za odpowiedz. Powrót do strony startowej  (c) 2001-2022 bd - Kontakt - Polityka PrywatnościWszelkie prawa do własnych zdjęć i tekstów zastrzeżone, nie mogą być one wykorzystywane bez mojej zgody. Nie udzielam pozwolenia na kopiowanie opisów. W Wielką Sobotę w Janowcu odbywa się, od setek lat, nocny przemarsz miasteczkowymi uliczkami z bębnem. Bębniarze zaczynają głośne bębnienie od cmentarza, by uhonorować duchy przodków. Wędrują kolejno od domu do domu, by każde mieszkanie obębnić, zwiastując przyszłe Zmartwychwstanie, a przy okazji nieść pomyślność dla domowników. Nieprzyjęcie bębniarzy pod swój dach

Skip to content notatnik 9-10 SPIS TREŚCI GŁOSY JUBILEUSZOWE * Działalność Towarzystwa Przyjaciół Janowca w latach 1995-2000, oprac. L. Kwasek * A. Szymanek, O regionalizmie w ogóle i regionalizmie w Janowcu nad Wisłą * R. Szczygieł, W pięciolecie "Notatnika Janowieckiego" * A. Sułkowska-Nowicka, Pochwała dobrej roboty __________________________ AKTUALIA * Kronika wydarzeń - Zamekw Janowcu nad Wisłą - 1999, oprac. L. Kwasek, współ. E. Jaworowska-Mazur * II Zimowe Spotkania Janowieckie, oprac. L. Kwasek * II Janowieckie Spotkania Historyczne, oprac. * Dni Wisły - Kazimierz 2000 * T. Michalak, Kazimierz i Janowiec na Liście Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury * A. Madejski, Czy Janowiec będzie żył z turystyki * A. Pawłowski, Walory przyrodniczo-krajobrazowe i kulturowe, a możliwości aktywacji turystycznej Janowca nad Wisłą i okolic __________________________ ARTYKUŁY * S. Hoczyk-Siwkowa, Janowiec i okolice na szlaku wiślanym we wczesnym średniowieczu * A. Sas-Jaworski, Rozwój poglądów dotyczących budowy geologicznej Małopolskiego przełomu Wisły w XVIII i XIX wieku * J. Stoch, Osławscy w Janowcu * K. Jaroszek, A. Szymanek, Inwentarz majątkowy dóbr Przyłęk z lat 1819-1820 * S. Piątkowski, Władze samorządowe gminy Oblassy i ich działalność w latach 1945-1950 * E. Jaworowska-Mazur, Odkrycie w Janowcu * F. Jaroszyński, O symbolice psa i zająca z janowieckiej Liber Baptisatorum __________________________ WSPOMNIENIA * K. Wolska, Pisarka z Janowic - rzecz o Jadwidze Marcinowskiej (cz. 2) * K. Wolska, O gminie, pracy i życiu - wspomina Bronisław Łuczyński __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (15) * W. Urban, Wzmianki o dobrach janowieckich w XVI wieku __________________________ AUTORZY "Notatnika Janowieckiego" (1996-2000) __________________________ Z ŻAŁOBNEJ KARTY - Jadwiga Olizarowa (1911-2000) __________________________ NOTATNIK JANOWIECKI - (1996-2000) spis treści Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 8 SPIS TREŚCI AKTUALIA * Nowe studium uwarunkowań i kierunków rozwoju Gminy Janowiec, oprac. H. Dębicki * W. Malawski, Słowo o "Studium uwarunkowań ..." * Niektóre zamierzenia edytorskie Towarzystwa Przyjaciół Janowca, oprac. L. Kwasek * I Sesja Literacka i wystawa pt. "Strącamy pył czasu - rzecz o Jadwidze Marcinowskiej, oprac. K. Wolska __________________________ ARTYKUŁY * K. Jaroszek, A. Szymanek, Inwentarz ekonomiczny dóbr janowiecko-oblaskich z lat 1826/1828 (cz. 2) * K. Wolska, Pisarka z Janowic - rzecz o Jadwidze Marcinowskiej * S. Piątkowski, Z problematyki strat ludnościowych i materialnych gminy Oblasy w latach drugiej wojny światowej (1939-1945) * A. Sas-Jaworski, Potwór z Kamiennego Dołu __________________________ WSPOMNIENIA * K. Wolska, Zdjęcia Pozostały ... (Wspomnienia Zofii Łuczyńskiej z Oblas) __________________________ MISCELLANEA * I. Malawska, Prom do Europy czyli kogutki na św. Cecylii __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (13) * W. Urban, Janowieckie tranzakcje Piotra Firleja z Andrzejem Ossolińskim, 1551 Źródła janowieckie (14) * J. Stoch, Przywilej dla cechu kuśnierzy w Janowcu nad Wisłą, 1685 Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 7 SPIS TREŚCI AKTUALIA * Franciszkanin w służbie ludziom... (Rzecz o ks. Stanisławie Kotrysie, gwardianie klasztoru oo. Reformatów w Kazimierzu Dolnym), oprac. K. Wolska * Kronika wydarzeń - Zamek w Janowcu nad Wisłą 1998, oprac. L. Kwasek * Działalność Towarzystwa Przyjaciół Janowca, oprac. L. Kwasek __________________________ ARTYKUŁY * F. Jaroszyński, A. Sas-Jaworski, Janowiecki "dom życia" * K. Jaroszek, A. Szymanek, Inwentarz ekonomiczny dóbr janowiecko-oblaskich z lat 1826/1828 (cz. 1) __________________________ MISCELLANEA * A. Szymanek, Miscellanea janowiecko-kazimierskie, czyli sprawy doczesne i duchowe, język i obyczaje dawnych mieszkańców Janowca nad Wisłą i Kazimierza Dolnego z XVI-XVIII wiecznych ksiąg miejskich kazimierskich wyczytane i wybranymi tekstami źródłowymi ilustrowane, a ku refleksji i uciesze Czytelnika podane. Miscellanea 3: Mieszczan kazimierskich obyczaje, język, sprawy codzienne i niecodzienne. Kazimierskie tranzakcje chłopów z parafii janowieckiej. /Lata: 1568, 1571, 1575, 1578, 1580, 1614, 1618, 1623, 1674, 1686/ * I. Malawska, "O smoku z baśni i smokach prawdziwych" (czyli: "coś z antropologii Janowca do poduszki") __________________________ WSPOMNIENIA * R. Czaplińska, To co zachowałam w pamięci o zamku w Janowcu (rzecz także o "Czarnej Damie" z janowieckiego zamku) __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (10) * J. Stoch, Plan architektoniczny palacu w Zwierzyńcu (z początku XIX wieku) Źródła janowieckie (11) * W. Urban, Najstarsze wiadomości pisane o Janowcu. (Acta camerae apostolicae, t. I (1207-1344), wyd. J. Ptaśnik, Kraków 1913), Źródła janowieckie (12) * W. Urban, Wizytacja kościoła janowieckiego z początku XVII w. __________________________ NASI AUTORZY Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 6 SPIS TREŚCI AKTUALIA * Walne Zebranie Towarzystwa Przyjaciół Janowca nad Wisłą /L. Kwasek/ * VI Kongres Regionalnych Towarzystw Kulturalnych (Radom 23-26 września 1998 r.) /A. Szymanek/ __________________________ ARTYKUŁY * A. Kurzątkowska, Santi Gucci Fiorentino w Janowcu nad Wisłą * A. Szymanek, Cmentarz parafialny w Janowcu nad Wisłą /Rys historyczny/ * M. Potaczała, "Znany - nieznany janowiecki cmentarz", * A. Tołpyho, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami __________________________ WSPOMNIENIA * Wspomnienia Urszuli Olizarowej z Brześc o działalności Polskiej Macierzy Szkolnej w rejonie Janowca, przekazała i rozszerzyła swoimi wspomnieniami i komentarzem Jadwiga Olizar __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (7) * W. Urban, Wyrok /biskupa krakowskiego Jana Rzeszowskiego/ w sprawie kościoła w Serokomli i wprowadzenie doń. Dnia 12 maja /1472 r., Kraków/ Źródła janowieckie (1/6) * A. Szymanek, Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 roku, cz. 6 Źródła janowieckie (8) * Opis Janowca nad Wisłą z 1860 roku, przygotował do druku i poprzedził wstępem A. Szymanek Źródła janowieckie (9) * Opis Janowca sprzed 121 lat, opracował A. Sas-Jaworski Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 5 SPIS TREŚCI AKTUALIA * Rozmowa z Henrykiem Dębickim Wójtem ,Ggminy Janowiec nad Wisłą /L. Kwasek/ * Kronika wydarzeń - Zamek w Janowcu nad Wisłą - 1997 /L. Kwasek/ __________________________ ARTYKIŁY * K. Jaroszek, Realizacja w Janowcu ukazu o uwłaszczeniu włościan z 1864 roku * S. Piątkowski, Delegatura Polskiego Komitetu Opiekuńczego w Janowcu (1940-1944). (Pomoc w godzinie próby) __________________________ MISCELLANEA * A. Szymanek, Miscellanea janowiecko-kazimierskie, czyli sprawy doczesne i duchowe, język i obyczaje dawnych mieszkańców Janowca nad Wisłą i Kazimierza Dolnego z XVI-XVIII wiecznych ksiąg miejskich kazimierskich wyczytane i wybranymi tekstami źródłowymi ilustrowane, a ku refleksji i uciesze Czytelnika podane. Miscellanea 2: Sprawy, interesy, obyczaje i język mieszczan janowieckich i kazimierskich. Pierwsze i ostatnie dwudziestolecia XVII wieku. __________________________ WSPOMNIENIA * K. Wolska, Życie mieszkańców Brześc w okresie miedzywojennym __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (6) * W. Urban, Janowiec połowy XVIII wieku w świetle Archiwum Metropolitalnego w Krakowie. Cz. III. Wizytacja kościoła szpitalnego i ogólne podsumowanie z dnia 23-24 stycznia 1748 r. Wizytacja własna. Źródła janowieckie (1/5) * A. Szymanek, Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 r., cz. 5 __________________________ POEZJE * Wiersze Mariusza Jana Kępińskiego z Kazimierza Dolnego * A. Sas-Jaworski, O Mariuszu __________________________ AUTORZY Notatnika Janowieckiego __________________________ LISTY, POLEMIKI, RECENZJE __________________________ VI KONGRES REGIONALNYCH TOWARZYSTW KULTURY Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 4 SPIS TREŚCI AKTUALIA * L. Kwasek, Towarzystwo Przyjaciół Janowca 1995-1997. Podsumowanie działalności. * J. Żurawski, Techniczne i użytkowe uwarunkowania konserwacji zamku w Janowcu nad Wisłą. (Referat wygłoszony na Sympozjum Konserwatorsko-Naukowym "Ochrona Środowiska - Ochrona Zabytków", Zarząd Główny TONZ, Warszawa-Kazimierz-Janowiec, 17 X 1997 r.) * W. Kosiński, Kształtowanie krajobrazu kulturowego - miasteczko turystyczne na przykładzie Janowca nad Wisłą. Seria: Janowiec dziś i jutro - nasze spojrzenie na krajobraz kulturowy (3) * S. Turski, Walory krajoznawcze i turystyczne Małopolskiego Przełomu Wisły * K. Wolska, Powodzie ... dawniej i powódź 1997 roku w gminie Janowiec __________________________ ARTYKUŁY * M. Kurzątkowski, Jana Hinza rysunki zamku w Janowcu, czyli o zasadzkach ikonografii Seria: Zamek janowiecki (2) * J. Babinicz-Wituska, Zwyczaje i obrzędy doroczne w Janowcu, cz. 2. * A. Pawłowski, Iksjon i jego wiślany brat Orzeł __________________________ WSPOMNIENIA * J. Olizar, Wspomnienia o Brześcach, cz. 2. __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (5) * W. Urban, Janowiec połowy XVIII wieku w świetle Archiwum Archidiecezjalnego w Krakowie (wizytacja kościoła parafialnego z 1748 r.) Źródła janowieckie (1/4) * A. Szymanek, Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 r., cz. 4. __________________________ POEZJE * W. J. Mikulski, wiersz z cyklu"Słońce i Ty" wiersz z cyklu "Tęsknota słońca" Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 3 SPIS TREŚCI Minęło 460 lat od lokacji Janowca __________________________ AKTUALIA * Nadwiślańska Unia Regionalnych Towarzystw Lubelsko-Radomskiego Pogranicza - czym mogłaby być? /A. Szymanek/ * Rozmowa z Jerzym Żurawskim dyrektorem Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym /L. Kwasek/ * Konferencja Małopolski Przełom Wisły - walory, zagrożenia, ochrona /A. Szymanek/ * T. J. Chmielewski, Skarby Małopolskiego Przełomu Wisły. Rys fizjograficzny * W. Kosiński, Kształtowanie krajobrazu kulturowego - miasteczko turystyczne na przykładzie Janowca nad Wisłą Cz. 2 __________________________ BADANIA REGIONALNE. POLITYKA WYDAWNICZA TPJ * Janowieckie Sesje Historyczne /A. Szymanek/ * Bibliofilska edycja najstarszych dokumentów janowieckich /A. Szymanek/ __________________________ ARTYKUŁY * S. Hoczyk-Siwkowa, Janowiec nad Wisłą w wiekach średnich * K. Jaroszek, A. Szymanek, Testament Stanisława Odrowąż Pieniążek * S. Piątkowski, Szkoła elementarna w Janowcu w latach 1840-1869 * J. Babinicz-Wituska, Zwyczaje i obrzędy doroczne w Janowcu, cz. 1 __________________________ MISCELLANEA * A. Szymanek, Miscellanea janowiecko-kazimierskie, czyli sprawy doczesne i duchowe, język i obyczaje dawnych mieszkańców Janowca nad Wisłą i Kazimierza Dolnego z XVI-XVIII wiecznych ksiąg miejskich kazimierskich wyczytane i wybranymi tekstami źródłowymi ilustrowane, a ku refleksji i uciesze Czytelnika podane. Miscellanea 1: Koloryt obyczajowości i języka mieszczan janowieckich i kazimierskich. Lata 20 XVIII wieku. __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (4) * W. Urban, Materiały do Serokomli, czyli Janowca w staropolskich księgach sądowych Archiwum Metropolitalnego w Krakowie Źródła janowieckie (1/3) * A. Szymanek, Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 r., cz. 3 __________________________ LISTY, POLEMIKI, RECENZJE Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 2 SPIS TREŚCI AKTUALIA * Rozmowa z okazji 25 lecia pracy kapłańskiej księdza Mariana Misiaka Proboszcza Janowieckiego /K. Wolska/ * L. Kwasek, Janowiec dziś i jutro - nasze spojrzenie na krajobraz kulturowy * W. Kosiński, Kształtowanie krajobrazu kulturowego - miasteczko turystyczne na przykładzie Janowca nad Wisłą. Cz. 1. Seria: Janowiec dziś i jutro - nasze spojrzenie na krajobraz kulturowy (1) * L. Kwasek, Pomnik na dawnym cmentarzu żydowskim w Janowcu * Konferencja "Małopolski Przełom Wisły - walory, zagrożenia, ochrona" /opr. A. Szymanek/ __________________________ ARTYKUŁY * M. Kurzątkowski, Zamek janowiecki w piśmiennictwie naukowym Seria: Zamek janowiecki (1) * S. Piątkowski, Początki szkoły elementarnej w Janowcu (1820-1839) * J. Moniewski, Fabryka fajansu w Zwierzyńcu Oblaskim (1845-1853/64) __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (1/2) * A. Szymanek, Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 roku. cz. 2. Źródła janowieckie (2) * A. Szymanek, Pałac w Zwierzyńcu według opisu z 1837 roku Źródła janowieckie (3) * W. Urban, Najstarsza wizytacja parafii Janowiec (1595) __________________________ LISTY, POLEMIKI, RECENZJE * F. Dudzińska-Reizer, Słowo o "Notatniku Janowieckim" * Redaktor "Notatnika Janowieckiego" przeprasza i wyjaśnia Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 1 SPIS TREŚCI AKTUALIA * L. Kwasek, Prezes TPJ, Słowo wstępne * A. Szymanek, redaktor "Notatnika Janowieckiego", Słowo wstępne * K. Wolska, Gmina Janowiec * A. Pawłowski, Kazimierski Park Krajobrazowy i niezwykłe janowieckie widoki * M. Czaplińska Knabe, Pieśń o Janowcu __________________________ WSPOMNIENIA * J. Olizar, Wspomnienie o Brześcach cz. 1. __________________________ ARTYKUŁY * P. Lis, Zarys osadnictwa pradziejowego okolic Janowca nad Wisłą * A. Szymanek, Mieszkańcy parafii janowieckiej u schyłku XVII wieku w świetle starych metryk kościoła parafialnego * S. Piątkowski, Żydzi w Janowcu i okolicach w XIX wieku __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE (1/1) * Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 roku (Materiały źródłowe cz. 1) opr. A. Szymanek Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika Go to Top

W Janowcu nad Wisłą w niedzielę 18 września odbędzie się „Białe Czerwone Winobranie 2022”. – Janowiec jest kolebką winiarstwa polskiego – przypominają organizatorzy. Winnica na zamku była uprawiana bez przerwy od średniowiecza aż do końca okupacji niemieckiej.
HISTORIA CMENTARZY PRZYKOŚCIELNEGO I GRZEBALNEGO W JANOWCU – KALENDARIUM • 1325 r. – pierwsza wzmianka o parafii w Serokomli w źródłach pisanych. Cmentarz funkcjonuje przy drewnianej świątyni pod wezwaniem św. Małgorzaty. Według niektórych przekazów kościół ten istniał już w 1120 r. Bardziej prawdopodobne jest, że jego początki sięgają końca XIII w. • Ok. 1350 r. – cmentarz funkcjonuje przy murowanym kościele gotyckim, wzniesionym z fundacji właścicieli wsi, rodu Syrokomlów, dzięki łasce biskupa krakowskiego z rodu Porajów, Bodzanty z Janikowa; • Od ok. 1545 – 1553 r. – budowa nowego kościoła przez Piotra Firleja właściciela i założyciela w 1537 r. miasta Janowca na gruntach wsi Serokomla. Wzniesiono wówczas nową, obszerną nawę i prezbiterium obok starego kościoła. Pod prezbiterium, od południa, ulokowano murowaną, sklepioną kryptę na pochówki kapłanów, dobroczyńców kościoła i rodziny kolatora. • 1595 r. – Najstarszy opis cmentarza w wizytacji diecezjalnej: „cmentarz odpowiedni, otoczony płotem drewnianym (…) i dobrze zamknięty, od południa jednak zbyt szczupły z powodu budowy murów nowego kościoła. Nie ma kostnicy, kości jednak ludzkie zebrane po cmentarzu przechowywane są w mogile przy murach kościoła (…)”. • 1603 r. – „Cmentarz omurowany, na którym kośnica murowana” (Akta wizytacji parafii). • 1748 r. – „Cmentarz otoczony murem pokrytym dachówkami, z trzema bramami: od wschodu mniejszą, od zachodu większą z małymi drzwiami obok, od północy także mniejszą, które wszystkie są bez drzwi i zamknięcia, otwarte dla wszystkich zwierząt. Kostnica wewnątrz murów w rogu zachodnim murowana, głęboka i obszerna, ale wymaga dobudowania jednej ściany od strony cmentarza” (Akta wizytacji parafii). • Lata 1687-1796 r. – według zachowanych akt metrykalnych (księgi zmarłych) wynika, że w tych latach wokół kościoła parafialnego i w świątyni pochowanych zostało co najmniej 4799 osób. Obliczenia przeprowadził ksiądz Stanisław Dudziński, autor Kroniki parafii Janowiec nad Wisłą (1931). Są to dane niepełne z powodu sporych luk w chronologii zachowanych ksiąg metrykalnych. Z tych akt, pisanych po łacinie, dowiadujemy się o charakterystycznych miejscach pochówku parafian na cmentarzu przykościelnym. Szlachtę chowano na cmentarzu Bractwa św. Anny (Sepulchro Confranternitatis S. Annae), znaczniejszych mieszczan na placu zwanym „Przed ogrodem” (ante Hortus). Większość mieszczan oraz chłopów z okolicznych wsi grzebano na cmentarzu „od strony wschodniej” (ad Occidentem) i „od strony północnej” (ad Aquilonem). Biedota miejska znajdowała miejsce ostatniego spoczynku „w pobliżu kostnicy” (penes Ossarium). „Na cmentarzu przy Wielkim Dzwonie” (In cementario ad Magnam Campanam) grzebano mieszkańców, przede wszystkim wsi parafialnych. Ubodzy, żebracy, lokatorzy szpitala kościelnego grzebani byli na cmentarzu kościoła szpitalnego. • 1803 r. – w krypcie pod prezbiterium zostaje pochowany Mikołaj Piaskowski herbu Junosza, ostatni właściciel Janowca zamieszkujący zamek. • Od 1808-1818 r. – założenie i kształtowanie się cmentarza grzebalnego w wyniku upowszechniającego się prawodawstwa Sejmu Czteroletniego i późniejszych kodyfikacji okresu Księstwa Warszawskiego oraz Królestwa Polskiego, zalecającego zakładanie cmentarzy za miastami. Przepełnione nekropolie przykościelne zagrażały warunkom sanitarnym w miastach. Utworzenie na zachodnim krańcu Janowca nowego cmentarza przypada na okres rządów ks. Stanisława Piotrowskiego, proboszcza w latach 1808-1824. • 1818-1828 r. – cmentarz „w kwadrat drewnianym parkanem ogrodzony”, którego stan był w tak złym stanie, że „bydło po polach chodzące, a szczególnie nierogacizna, świętości tego miejsca uwłacza”. Stoi na nim krzyż drewniany o wysokości „4 sążni”. Pierwsze plany obwiedzenia terenu kamiennym murem. • 1823 r. – ostatni pochówek na cmentarzu przykościelnym. W krypcie zwieńczonej nagrobkiem w formie krzyża spoczął Walenty Osławski, właściciel dóbr janowiecko-obleskich. • 1824 r. – ostatni pochówek w kościele. W świątyni pogrzebano proboszcza, ks. Stanisława Piotrowskiego. • 1839-1841 r. – „obmurowanie cmentarza grzebalnego” staraniem ks. proboszcza Wojciecha Brzuchnalskiego. • 1855-1893 r. – kontynuacja prac przy ogrodzeniu cmentarza grzebalnego – ks. Seweryn Moczydłowski. • 1893-1900 – wzniesienie nowej kostnicy na cmentarzu kościelnym i przykrycie muru na cmentarzu grzebalnym nowym gontem przez ks. Stanisława Bernatowicza. • 1902 r. – powiększenie terenu cmentarza grzebalnego – ks. Henryk Radomiński. • 1902-1913 r. – otoczenie nowowłączonej części cmentarza kamiennym murem – ks. Benedykt Tałuć. • 1914-1915 r. – przy cmentarzu grzebalnym powstaje kwatera z cmentarzem wojennym. Pod Janowcem toczyły się walki pomiędzy wojskami austro-węgierskim i rosyjskimi. Zachowany plan tego cmentarza z 1917 r. ukazuje 17 mogił pojedynczych i 8 zbiorowych. • 1919-1929 r. – wzniesiono nowy mur na cmentarzu kościelnym od strony ulicy i nakryto go płytą z betonu. Takim samym nakryciem zabezpieczono mury cmentarza grzebalnego – ks. Gabriel Czerwiński. • 1932 r. – rozpoczęcie brukowania ulicy Radomskiej prowadzącej do cmentarza. • 1953 r. – uporządkowanie i remont ogrodzenia cmentarza. Poszerzono nekropolię, włączając cmentarz wojskowy z okresu I wojny światowej, który od tego czasu staje się miejscem pochówku parafian, co doprowadza do jego zniknięcia – ks. Julian Dusiński. • 1965 r. – prace remontowe przy murze południowym i wschodnim cmentarza grzebalnego – ks. Juliusz Chyżewski. • 1967-1971 r. – wybudowano studnię i rozplantowano teren przed głównym wejściem na cmentarz, poprawiono ogrodzenie, zwłaszcza od strony wschodniej. Zakupiono konny karawan, który jednak nie przyjął się w parafii – ks. Zdzisław Kalinowski. • 1981-1989 r. – naprawiono bramy, utwardzono cementem alejkę główną, utworzono nowe przejścia zamykane metalowymi furtkami, wyznaczono miejsca do wyrzucania śmieci. Doprowdzono także ujęcie wody z wodociągu janowieckiego i rozebrano studnię – ks. Józef Wrochna. • 1991 r. – powiększenie cmentarza grzebalnego o 1,5 ha i ogrodzenie go betonowym, prefabrykowanym płotem – ks. Marian Misiak. Teren na cele grzebalne pozyskany został przez kurię sandomierską w latach 1967-1970 od wspólnoty janowieckiej w wyniku zamiany. Władze duchowne zdecydowały wówczas o przekazaniu za 1,5 ha gruntu, placu przy ulicy Radomskiej, dawniej zabudowanego kościołem św. Cecylii, na którym Gminna Spółdzielnia w Janowcu ropoczęła w 1991 r. wznoszenie pawilonu handlowego (nieukończony). • 1994 r. – budowa parkingu przy cmentarzu grzebalnym. Wykonano kutą bramę główną w warsztacie janowieckiego kowala Kazimierza Kurkowskiego – ks. Marian Misiak. • 2003 r. – generalny remont kostnicy połączony z adaptacją budowli na funckje domu przedpogrzebowego – ks. Janusz Socha. • 2010 r. – we wnętrzu kościoła przeprowadzono nieinwazyjne badania georadrem, które doprowadziły do wskazania potencjalnych miejsc istnienia dawnych krypt i pochówków pod posadzką. • 2010 r. – budowa alejek, utwardzonych betonową kostką, na cmentarzu grzebalnym – ks. Janusz Socha. • 2016 r. – ukazała się monografia cmentarza parafialnego, zawierająca spis wszystkich nagrobków. Cmentarz podzielono na 14 sektorów. Ogółem zanotowano 3245 pozycji, spisano 4695 nazwisk z tablic. 690 nagrobków stanowią groby anonimowe. Ustalono, że łącznie pochowanych jest na cmentarzu blisko 6 tysięcy zmarłych [Krystyna Wolska, Andrzej Szymanek, Małgorzata Suszek-Waś, Cmentarz parafialny w Janowcu – monografia, wyd. Towarzystwo Przyjaciół Janowca, Janowiec 2016, 547 s. il.; fot. + plan cmentarza z podziałem na sektory]. Kalendarium zestawił Filip Jaroszyński
Prom “JANOWIEC”. 22 kwietnia 2023 roku ruszył prom “JANOWIEC”, łączący dwa brzegi Wisły między Janowcem i Kazimierzem Dolnym. Godziny kursowania pomiędzy 8-19. Nie ma stałych godzin, prom pływa w jedną i drugą stronę, w zależności od potrzeb. Cennik za przeprawę wygląda następująco: – bilet normalny (dorośli
RIO potwierdza – uchwały podjęte na ostatniej sesji nadzwyczajnej były nieważne. Więcej przeczytasz tutaj:

Sprawdź prognozę pogody dla Janowiec-Wieś. Pogoda na dziś, jutro, weekend i 45 dni. Temperatura, opady, wiatr i jakość powietrza dla Janowiec-Wieś

Wysłany: Pią 10:12, 24 Paź 2008 Temat postu: Janowiec nad Wisłą: Zamek wybudowany w I poł. XVI wieku przez Mikołaja Firleja i jego syna - Piotra Firleja. RXqF.